Test: kamera Panasonic HX‑A100 - dla sportowych rodziców

Kamery sportowe to ostatnio nisza, w którą stara się wejść coraz więcej producentów. Sam segment został oczywiście stworzony przez Nicholasa Woodmana i jego kamerę GoPro. Inne firmy widząc popularność tego produktu starają się uszczknąć dla siebie kawałek tortu.

Test: kamera Panasonic HX-A100 - dla sportowych rodziców
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Kamery sportowe to ostatnio nisza, w którą stara się wejść coraz więcej producentów. Sam segment został oczywiście stworzony przez Nicholasa Woodmana i jego kamerę GoPro. Inne firmy widząc popularność tego produktu starają się uszczknąć dla siebie kawałek tortu.

Ostatnio w redakcji pojawiła się najnowsza kamera sportowa Panasonic. Jest to pierwsze podejście japońskiego producenta do tematu kamer dla aktywnych. Jak na kamerę sportową ma nietypową budowę, ale o tym za chwilę. Najpierw zobaczymy do kogo producent kieruje urządzenie.

Rzut oka na stronę Panasonica i jak na dłoni widać, że HX-A10. jest skierowany raczej w stronę rodzin z dziećmi niż fanów sportów ekstremalnych. Kamera ma umożliwiać głównie filmowanie POV (point of view – czyli widok "z oczu", innymi słowy po prostu własne FPP) przy pozostawieniu wolnych rąk. Przy czym całość ma z założenia nie wymagać kasku do montażu.

Stąd już tylko krok do wyjaśnienia budowy kamery, która składa się z jednostki centralnej i obiektywu połączonych kablem o długości mniej więcej 7. cm. Jednostka główna jest dość duża – nosimy ją na specjalnym naramiennym, elastycznym pasku. Sam moduł obiektywu jest niezwykle lekki. Zakładamy go na głowę za pomocą specjalnych nauszników przypominających nieco słuchawki "zauszne". Kamera znajduje się wtedy w okolicach policzka i dzięki szerokiemu kątowi widzenia zupełnie przyzwoicie oddaje ludzki kąt widzenia. Trzeba tylko pamiętać o właściwym ustawieniu obiektywu tak, aby obraz nie był przekrzywiony. Kabel łączący obydwie części urządzenia nie przeszkadza w filmowaniu a o samym obiektywie przy policzku zapomina się szybko.

Jakość materiałów i wykończenie nie budzi zastrzeżeń. Na obudowie jednostki głównej jest pięć przycisków służących do włączania urządzenia, uruchamiania / stopowania nagrania, robienia zdjęć oraz kontroli WiFi. Ostatni guzik pozwala blokować wszystkie inne.

Większość regulacji kamery wykonuje się za pomocą specjalnej aplikacji udostępnionej przez Panasonic. Jest ona dostępna dla iOS oraz Androida. Posiadacze innych systemów operacyjnych nie skorzystają z najważniejszych funkcji kamery. Ci jednak, którzy posiadają odpowiedni smartfon lub tablet i zainstalują Panasonic Image App będą mogli przeglądać nagrania (Panasonic HX-A10. nie jest wyposażona w złącze HDMI, a jedynie USB 2.0), sterować kamerą, modyfikowac parametry obrazu – balans bieli, jakości, kąta widzenia, i kilku innych ustawień – w tym tempo nagrania aby później odtworzyć film w ‘slow motion’.

Większość zaawansowanych opcji urządzenia dostępna jest za pomoca WiFi –. HX-A100 to sprzęt ewidentnie sieciowy – z pomocą WiFi można udostępniać zdjęcia i filmy a także, co ciekawe, transmitować obraz na żywo.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Na rynku polskim, jak na razie, HX-A10. dostępna jest bez opcjonalnego uchwytu na kask. Oznacza to, że w przypadku niektórych dyscyplin sportu jej użycie będzie utrudnione – na przykład podczas jazdy motocyklem czy rowerem kiedy mamy na sobie kask i wciśnięcie dodatkowo uchwytu nausznego jest zwyczajnie niewygodne.

Kamera sprawdza się natomiast rewelacyjnie w zastosowaniach, które wymagają pokazania aktywności rąk –. jak na przykład gotowanie. Łatwo sobie wyobrazić, że świetnie może się sprawdzić w wypadku wszelakich tutoriali i filmów instruktażowych a także... w filmach dla nieco starszych użytkowników.

Jakość obrazu

Mimo zastosowania stosunkowo niewielkiego obiektywu radzi on sobie całkiem dobrze w różnych warunkach oświetleniowych. Kamera wykorzystuje sensor 1/4.1 BSI MOS o efektywnej liczbie pikseli wynoszącej 2,8 Mpx. Obiektyw jest w miarę jasny o wartości F 2.5 co pozwala na kręcenie materiałów w słabiej doświetlonych miejscach. Nieco gorzej kamera radzi sobie w zupełnych ciemnościach. Ważnym jest, że obraz rejestrowany jest w jakości Full HD, a sama kamera wyposażona jest w stabilizator obrazu. Jego działanie jest bardzo dobre i obraz pozostaje stabilny mimo nagrywania go w ciągłym ruchu. Dobrze sprawdza się także korekcja przechyłu, która utrzymuje obraz naturalnym położeniu.

Sam obraz jest żywy, klarowny dobrze nasycony kolorami i detalami obrazu. Jak wspomnieliśmy wcześniej, kamera radzi sobie jednak nieco słabiej w bardzo trudnych warunkach oświetleniowych. Tutaj można zauważyć powstawanie pewnego szumu.

Podsumowanie

Nade wszystko jest to jednak produkt rodzinny –. pozwala brać udział w zabawie z dziećmi i znajomymi nie na zasadzie obserwatora z kamerą a aktywnego uczestnika co ma czasem niebagatelne znaczenie. Może się świetnie sprawdzać podczas przyjęć, zawodów sportowych czy po prostu zabawy. Warto też wspomnieć o baterii, której pojemność wynosi 1450 mAh. Mimo, iż jej pojemność jest mniejsza, niż niektórych smartfonów to pozbawienie kamerki wyświetlacza LCD poprawiło jej osiągi czas pracy. Z drugiej strony, brak fizycznego wyświetlacza może dla niektóry osób stanowić utrudnienie, choć jak pokazuje przykład kamer GoPro – wyświetlacz nie jest tak naprawdę do niczego niepotrzebny. Sama kamera jest zgodna ze standardem wodoodporności IPX8 (możliwość zanurzenia kamery do 1,5 metra pod wodę) i pyłoszczelności IP5X oznacza, że nie musimy się martwić o jej obsługę w trudnych warunkach, czy pozostawić jej obsługę dzieciom – kamerze nić się nie stanie.

Dokładną specyfikację można znaleźć tutaj.

Plusy:

- rozbudowane funkcje sieciowe
- duża możliwość regulacji i ustawień obrazu
- tryby Slow Motion, poklatkowy i nocny
- streaming na żywo do internetu
- szerokie pole widzenia i możliwość rejestracji

Minusy:

- brak złącza Hdmi, odtwarzanie tylko z kart SD lub przez WiFI
- brak mocowania na kask (na polskim rynku)
- obsługa tylko iOS i Androida

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)