Teleskop, który sam zbuduje się w kosmosie. NASA już szykuje fundusze

Budowa i wysłanie teleskopu w kosmos to trudny i ryzykowny proces. Jest tyle rzeczy, które mogą pójść nie tak, że aż trudno uwierzyć. NASA stwierdza, że najwyższy czas zmienić taktykę, wyślą w kosmos teleskop, który sam się poskłada w całość.

Teleskop, który sam zbuduje się w kosmosie. NASA już szykuje fundusze
Źródło zdjęć: © NASA
Arkadiusz Stando

02.05.2018 10:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Każdy pojedynczy komponent teleskopu musi zostać przetestowany, zmontowany w całość a następnie wysłany na rakiecie pełnej łatwo wybuchającego materiału w kosmos. Za każdym razem istnieje ryzyko niepowodzenia misji. Nowe rozwiązanie może zakończyć ten problem raz na zawsze.

Projekt przewiduje wysyłanie komponentów jako dodatkowe ładunki do zaplanowanych już misji. Te części będą dostarczane do celu za pośrednictwem żagli słonecznych, które finalnie staną się osłoną przeciwsłoneczną dla tej maszyny. Kiedy dotrą do zaplanowanego miejsca, specjalnie zaprogramowane urządzenie poskłada teleskop w całość.

Obraz
© Cornell University

Projekt został już przeniesiony do pierwszej fazy NASA Innovative Advanced Concepts (NIAC). Opracował go Dmitrij Savransky z Cornell University wspólnie z 15 innymi naukowcami ze Stanów Zjednoczonych. Kosmiczna agencja przekazała temu zespołowi 125 tys. dolarów, w celu ustalenia, czy da się przeprowadzić projekt zgodnie z propozycją.

Jeśli badania zakończą się pomyślnie, projekt zostanie przeniesiony do fazy drugiej. Według wstępnych założeń, teleskop będzie składać się z sześciokątnych modułów, o szerokości około metra. Łącznie ma osiągać ponad 30 metrów. To więcej, niż jakiekolwiek obserwatorium umieszczone wcześniej w kosmosie. Dla porównania, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, który NASA planuje umieścić w kosmosie w 2020 roku, ma zaledwie 6,5 metra szerokości.

Komentarze (5)