Te wynalazki odmieniają życie poważnie chorych ludzi

Postęp technologiczny dotyczy nie tylko rzeczy, którymi otaczamy się na co dzień. Okazuje się, że potrafi również wywrzeć ogromny wpływ na to, jak mają się rozwiązania medyczne. Funkcje "smart" w telefonach czy tabletach, "internet rzeczy", to także ogromne szanse dla przemysłu związanego z szeroko pojętą ochroną i promocją zdrowia. Te wynalazki udowadniają, że telefony komórkowe, tablety, chmury obliczeniowe nie są tylko modnymi wynalazkami, ale także motorami postępowymi dla innych sfer działalności człowieka.

Postęp technologiczny dotyczy nie tylko rzeczy, którymi otaczamy się na co dzień. Okazuje się, że potrafi również wywrzeć ogromny wpływ na to, jak mają się rozwiązania medyczne. Funkcje "smart" w telefonach czy tabletach, "internet rzeczy", to także ogromne szanse dla przemysłu związanego z szeroko pojętą ochroną i promocją zdrowia. Te wynalazki udowadniają, że telefony komórkowe, tablety, chmury obliczeniowe nie są tylko modnymi wynalazkami, ale także motorami postępowymi dla innych sfer działalności człowieka.

*Urządzenia, które interpretują nasze myśli i wprowadzają w ruch sparaliżowane kończyny, pompa insulinowa połączona ze smartfonem, badania bez nakłuwań, dron ambulans itp. Zobaczcie, w jaki sposób nowe technologi wynoszą poziom rozwoju medycyny jeszcze wyżej. Kto wie, może sami będziemy musieli skorzystać z takich rozwiązań... *

Całkiem niedawno świat obiegła informacja na temat udanego projektu przywrócenia możliwości ruchu w sparaliżowanej kończynie. Naukowcy przez dwa lata pracowali nad czipem neuronalnym pozwalającym na kontrolowanie niewładnych kończyn z pominięciem przewodnictwa impulsów przez rdzeń kręgowy. Ian Burkhart w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił władzę we wszystkich kończynach, a zerwanie rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym oznaczało dla niego wyrok - całe życie na wózku inwalidzkim. Dzięki wysiłkom naukowców dało się jednak przywrócić władzę w jednej kończynie. Badaczom udało się zbudować urządzenie zdolne do interpretowania myśli powiązanych z ruchem lewej kończyny i potrafiące odpowiednio modulować impulsy, które trafiają do nerwów w ręce. Jedyną przeszkodą obecnie jest fakt, iż nie przywrócono zdolności czucia w ręce Ian’a, który nie jest w stanie przez to odpowiednio koordynować m. in. siły nacisku pięści na dany obiekt.

Cukrzyca, mimo ogromnego postępu medycznego, to dalej bardzo poważna choroba metaboliczna, która nieleczona prowadzi do śmierci. Bardzo ważne jest trzymanie się bardzo szczegółowych rygorów żywieniowych, a ponadto należy cały czas monitorować ilość cukru we krwi. Dla lekarza prowadzącego cukrzyka dane na temat jego postępów w walce z nieuleczalną do dziś niestety chorobą to prawdziwy skarb - wtedy można wdrożyć kolejne kroki leczenia oraz zbudować zestaw kolejnych zaleceń, w oparciu o informacje pochodzące z zapisów pacjentów. Jednak ci często nie mają oni tyle samozaparcia, by skrzętnie zapisywać wszelkie dane dotyczące ich choroby. Z pomocą przychodzą takie wynalazki jak pompy insulinowe z modułami pozwalającymi podłączyć sprzęt medyczny do telefonu komórkowego.

Przykładem takiego gadżetu może być MiniMed Connect. Specjalny transmiter sparowany z pompą insulinową przesyła do telefonu komórkowego informacje na temat aktualnej ilości insuliny w zbiorniku, a także pozwala na bardzo dyskretne sprawdzenie aktualnego programu jej podaży. W połączeniu z usługą zdrowotną może to być również świetne źródło informacji dla lekarza - wprowadza się aktualną zawartość cukru we krwi, a aplikacja nie dość, że określa potrzebną dawkę insuliny, to w dodatku przechowuje każdy zapis do wglądu przez specjalistę.

Jeżeliby zapytać cukrzyków, co im najbardziej przeszkadza w codziennym troszczeniu się o swoje zdrowie, zapewne wskazaliby pokłute palce oraz brzuchy. Aby móc sprawdzić poziom glukozy we krwi, należy wprowadzić do glukometru niewielką ilość krwi pobranej - najlepiej z czystego i suchego palca. Choć ukłucia nie wydają się być poważne, to przy większej koncentracji na tkankach mogą być uciążliwe i bolesne.

Echo Therapeutics Symphony eliminuje w swoich założeniach bolesność nakłuć i ewentualne siniaki na palcach. Urządzenie zawiera w sobie czujniki transdermalne, które prowadzą odczyty w kontakcie z nieco złuszczoną skórą. Sprzęt posiada mikroskopijne szczotki, które ścierają wierzchnią warstwę skóry, aby zwiększyć efektywność pomiaru, a następnie co minutę odczytują zawartość cukru we krwi. Jeżeli pobrane dane wskazują na niebezpiecznie wysoki / niski poziom tego parametru, użytkownik otrzymuje stosowne powiadomienie.

Zasada złotej godziny mówi o tym, że największe szanse na przeżycie mają te osoby, które otrzymały pierwszą pomoc w ciągu 60 minut po wypadku czy np. zawale. W miejscach, gdzie dostęp do chorego jest utrudniony, a nawet w miastach, gdzie duży ambulans musi poradzić sobie z korkami, pomocny może okazać się dron, który do czasu przyjazdu jednostki pogotowia ratunkowego będzie nadzorować stan zdrowia chorego. Dron, który będzie w stanie dokonać defibrylacji chorego na zawał serca.

Dzięki wbudowanej aparaturze do wykonania tego zabiegu, pilot - ratownik będzie w stanie przekazywać również informacje zmierzającej do poszkodowanego właściwej ekipy ratunkowej. Udana defibrylacja chorego może okazać się kluczowa dla powodzenia następnych czynności ratunkowych - mimo popularyzacji idei mobilnych defibrylatorów w miejscach publicznych (m. in. na stacjach metra w Warszawie), nie wszędzie można znaleźć tego typu sprzęt, który w określonych warunkach potrafi uratować życie.

Czy smartfon może być bardzo ważnym z punktu widzenia medycyny urządzeniem? Apple uważa, że tak, a dowodem na to jest CareKit, po trochu inspirowany bardzo podobną usługą Microsoftu - HealthVault. Mimo iż ta druga powstała całkiem dawno, to nigdy nie zyskała tyle uwagi, co rozwiązanie Apple. Zwyczajnie nie było jeszcze szeroko dostępnych technologii, które pozwoliłyby na bezproblemowe zbieranie informacji o stanie zdrowia pacjenta.

CareKit polega na czujnikach smart-urządzeń i na ich podstawie formuje bazy danych dla lekarzy - również korzystających z usług Apple. Dzięki temu - bez konieczności wykonywania prostych badań, czy wywiadu z pacjentem w gabinecie - mogą oni określić, czy dany sposób leczenia jest efektywny. Za pomocą odpowiedniej aplikacji są w stanie również przekazać najświeższe zalecenia co do kuracji. Ale to nie wszystko. Dane zebrane na podstawie aktywności fizycznej pacjenta mogą posłużyć do śledzenia postępów m. in. osób cierpiących na chorobę Parkinsona.

_ Jakub Szczęsny _