Te aplikacje pomogą utrzymać porządek w smartfonie, zwolnią pamięć i oszczędzą baterię
17.08.2016 | aktual.: 29.12.2016 08:22
Kochamy nasze smartfony, dbamy o nie, kupujemy im futerały i etui i staramy się, żeby wytrzymały jak najdłużej. Ale czasem warto postawić na rozwiązania software'owe, czyli po prostu zainstalować aplikację, która usunie nieudane zdjęcia, wyłączy nieużywane programy czy bezpiecznie zachowa hasła. Wybraliśmy dla was te najbardziej przydatne rozwiązania.
Kochamy nasze smartfony, dbamy o nie, kupujemy im futerały i etui i staramy się, żeby w dobrej kondycji wytrzymały jak najdłużej. Ale czasem zamiast kupować akcesoria warto postawić na rozwiązania software'owe, czyli po prostu zainstalować aplikację, która usunie nieudane zdjęcia, wyłączy nieużywane programy czy bezpiecznie zachowa hasła. Wybraliśmy dla was te najbardziej przydatne rozwiązania.
Gallery Doctor
Gallery Doctor (a w wersji na iPhone'a - Photo Cleaner) to aplikacja, która przeanalizuje wasze zdjęcia i podpowie, które nie wyszły najlepiej, więc można je usunąć. W czasach, gdy "na wszelki wypadek" robimy po kilka ujęć tego samego momentu albo obiektu spokojnie można założyć, że w waszych galeriach znajduje się trochę zdjęć po prostu niepotrzebnych. Które w dodatku również niepotrzebnie zajmują cenne miejsce na dysku.
Aplikacja nie zrobi nic bez naszego pozwolenia. Jedyne co, to zasugeruje nam, które zdjęcia nie wyszły (bo na przykład są nieostre), które są podwójne, podpowie też, że można usunąć zrzuty ekranu albo zapisane filmy. Gallery Doctor poinformuje też , jak "zdrowa" jest nasza galeria, czyli ile zdjęć w niej wymaga naszej uwagi.
Gallery Doctor na Androida możecie pobrać za darmo stąd.
A Photo Cleaner na iOS stąd.
Zdjęcia Google
Aplikacja Zdjęcia Google - jak sama nazwa wskazuje - również pomogą nam utrzymać porządek w zdjęciach. Aplikacja tworzy kopię zapasową fotografii w chmurze, do wspomnień mamy zatem dostęp i przez aplikację i ze strony https://photos.google.com/. Jeśli dostępne miejsce w pamięci telefonu będzie się już kończyć, to aplikacja zasugeruje, że zdjęcia których kopia zapasowa już została bezpiecznie wykonana można skasować. Decyzja, oczywiście, należy do użytkownika.
Zdjęcia Google są przydatne także z innego powodu - aplikacja sama tworzy albumy, daje opcję edycji zdjęć i znakomitego wyszukiwania.
Gdzie mój telefon?
Ile razy zdarzało wam się biegać po domu w poszukiwaniu zaginionego telefonu? Mi co najmniej kilka. Ale jest łatwy sposób, żeby odnaleźć zaginione urządzenie - albo zdalnie wykasować dane ze skradzionego. Na urządzeniu z Androidem najlepiej zainstalować aplikację Menedżer urządzeń. Została ona stworzona przez Google, więc jeśli będzie zainstalowana na smartfonie albo tablecie, będziecie mogli wpisać w wyszukiwarkę Google "znajdź mój telefon", żeby na mapie zobaczyć, gdzie się on znajduje.
Na urządzeniach z iOS domyślnie zainstalowana jest aplikacja Znajdź, więc użytkownicy iPhone'ów nie muszą nic instalować.
Powstrzymaj baterię przed rozładowywaniem
OK, tak całkiem baterii przed rozładowaniem nie da się powstrzymać. Ale można jej pomóc. Aplikacja Greenifyzahibernuje wszystkie uruchomione w tle programy, które akurat nie są potrzebne. W ten sposób aplikacje te nie będą niepotrzebnie pobierały energii, zatem bateria w telefonie powinna wystarczać na dłużej.
Co ważne - trzeba zwracać baczną uwagę na aplikacje, jakie Greenify będzie mógł wyciszać. W końcu lepiej nie wyłączyć sobie przez przypadek komunikatora albo, co gorsza, budzika.
Dbaj o hasła
Wiemy, że każdy serwis i usługa powinny mieć inne, najlepiej skomplikowane hasło. Wiemy, a mimo to najczęściej jednak idziemy na skróty i korzystamy z tego samego hasła do banku, do poczty i do Facebooka. Tu może pomóc aplikacja 1Password. Zapamiętuje ona wszystkie hasła, PIN-y, dane kart płatniczych i szyfruje je jednym, nadrzędnym hasłem. 1Password tworzy rodzaj cyfrowego sejfu. Aplikacja jest darmowa przez pierwszych 6 miesięcy, potem płatna. Cena będzie się różnić w zależności od tego, jaki wybierzecie pakiet.
1Password na iOS ściągniecie stąd
A 1Passwordna Androida stąd