Tak wygląda rakieta polskich studentów. Zakończono pierwsze prace

Polacy ukończyli prace projektowe nad rakietą, która ma umożliwić wystrzelenie ośmiu amatorskich minisatelitów, tzw. CanSatów, na wysokość kilku kilometrów. Prawie wszystkie elementy urządzenia zostały wyprodukowane w Polsce, zaś głowica i korpus silnika zostały zbudowane samodzielnie przez członków Sekcji.

Obraz
Źródło zdjęć: © SKA

Obecnie w projekcie bierze udział piętnaścioro studentów. Prace projektowe i konstrukcyjne są prowadzone wspólnie, spotkania zespołu konstrukcyjnego odbywają się co tydzień. Często organizowane są tzw. burze mózgów, a ostateczne decyzje są podejmowane na zasadzie konsensu.

Pomysł na zbudowanie rakiety powstał w 201. roku. Członkowie Sekcji Rakietowej Studenckiego Koła Astronautycznego (SKA) Politechniki Warszawskiej rozpoczęli konkretne prace nad projektem półtora roku temu. Opiekunem merytorycznym przedsięwzięcia jest prof. Robert Głębocki z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej.

Budowa rakiety odbywa się przy wsparciu firmy Raytheon, producenta zintegrowanego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej Patriot, który w ubiegłym roku przeznaczył na ten cel grant w wysokości 5. tys.dolarów. Firma promuje innowacyjną edukację i stara się stymulować zainteresowanie młodych ludzi dyscyplinami technicznymi oraz zdobywanie przez nich tzw. kompetencji STEM (nauka, technologia, inżynieria i matematyka).

Obraz
© (fot. SKA)

Pierwszy test w locie studenckiej rakiety nastąpi w październiku na poligonie artylerii wojskowej pod Toruniem. Po zakończeniu pracy silnika i osiągnięciu pułapu maksymalnego nastąpi uruchomienie systemu wyrzucającego CanSaty z rakiety. Następnie tylna część rakiety, w której znajduje się silnik, odłączy się i obydwie wylądują na ziemi na spadochronach.

Rakietowy projekt studentów Politechniki Warszawskiej jest ściśle związany z międzynarodowym cyklem konkursów CanSat, którego celem jest zachęcenie uczniów szkół średnich i studentów szkół wyższych do samodzielnego konstruowana minisatelitów i prowadzenia za ich pomocą badań naukowych. Nacisk położony jest na innowacyjność w projektowaniu. Pomysłodawcą konkursu jest Europejska Agencja Kosmiczna ESA, która realizuje go w ramach programu edukacyjnego poprzez Europejskie Biuro Edukacji Kosmicznej ESERO. W Polsce jego koordynatorem jest Centrum Nauki Kopernik. Nasi uczniowie i studenci odnieśli już kilka sukcesów w tym konkursie. W przyszłym roku Sekcja Rakietowa SKA chce być organizatorem konkursu CanSat w Polsce.

To jest na czasie: Po co rejestrować kartę SIM i co się stanie, jeśli tego nie zrobię?

słk

Wybrane dla Ciebie
Obiecano im pracę w hotelu. Afrykanki zwabione przez Rosję
Obiecano im pracę w hotelu. Afrykanki zwabione przez Rosję
Ukraińcy nie musieli go atakować. Rosyjski Ka-226 rozbił się w Rosji
Ukraińcy nie musieli go atakować. Rosyjski Ka-226 rozbił się w Rosji
Rosja promuje Su-57. Nikt nie chce "najlepszego samolotu świata"
Rosja promuje Su-57. Nikt nie chce "najlepszego samolotu świata"
Rosjanie zrobili to celowo. Zaatakowali konwój humanitarny
Rosjanie zrobili to celowo. Zaatakowali konwój humanitarny
Problemy z rosyjskimi czołgami. Sami Rosjanie narzekają na ich jakość
Problemy z rosyjskimi czołgami. Sami Rosjanie narzekają na ich jakość
Odparowuje wszystko co żywe. Rosjanie zaczęli demontować potężną broń
Odparowuje wszystko co żywe. Rosjanie zaczęli demontować potężną broń
Najstarsze powietrze w historii. Było uwięzione w 6-milionowym lodzie
Najstarsze powietrze w historii. Było uwięzione w 6-milionowym lodzie
Sprawdzono ją w Ukrainie. Polska chce nią zwalczać drony
Sprawdzono ją w Ukrainie. Polska chce nią zwalczać drony
Chiny mają nowy okręt. Rzuca wyzwanie największym mocarstwom
Chiny mają nowy okręt. Rzuca wyzwanie największym mocarstwom
Nie tylko Koreańczycy. Ujawniono, kto jeszcze walczy za Rosję
Nie tylko Koreańczycy. Ujawniono, kto jeszcze walczy za Rosję
Mówią, że są lepsze niż F-35. Będą produkowane w Ukrainie
Mówią, że są lepsze niż F-35. Będą produkowane w Ukrainie
Lotnicze marzenie Ukraińców. Chcą je składać u siebie
Lotnicze marzenie Ukraińców. Chcą je składać u siebie