Szukasz porad medycznych w Google? Zaskakująca opinia ekspertów

Większości z nas zdarzyło się wpisać w Google czy inną wyszukiwarkę objawy, by sprawdzić, jaka choroba może nam dolegać. Lekarze zniechęcają do tego typu praktyk, ale grupa ekspertów jest zdania, że szukanie informacji w sieci może nie być tak szkodliwe.

Szukasz informacji na temat zdrowia w sieci? Naukowcy uważają, że to nie najgorszy pomysł
Szukasz informacji na temat zdrowia w sieci? Naukowcy uważają, że to nie najgorszy pomysł
Źródło zdjęć: © Pexels

30.03.2021 12:00

Lekarze przestrzegają przed samodzielnym podejmowaniem leczenia czy konsultowaniem objawów chorobowych z "ekspertami" z sieci, jednak najnowsze badania przeprowadzone przez lekarzy z Brigham and Women's Hospital w Bostonie sugerują, że poszukiwanie informacji medycznych w internecie niekoniecznie musi być szkodliwe. 

Wyniki badania zaskoczyły samych ich autorów. Przede wszystkim odkryli, że pacjenci poszukujący informacji na temat nękających ich objawów, są zazwyczaj sceptycznie nastawieni do wyników wyszukiwania, a diagnozy przedstawiane w internecie nie zwiększają ich poziomu lęku. 

W badaniu wzięło udział 5000 mieszkańców USA, których poproszono o przyjrzenie się i zdiagnozowanie prostych przypadków chorobowych na podstawie informacji znalezionych w sieci. Dodatkowo mieli ocenić poziom swojego lęku związanego z diagnozą z sieci oraz ocenić, w którym przypadku należy udać się po fachową poradę lekarską, do szpitala lub samodzielnie się leczyć. 

- Ten projekt naśladował sposób, w jaki osoba zwykle wchodzi w interakcję z internetem: napotykanie informacji, formułowanie wstępnych wniosków, a następnie ich przekształcanie - wyjaśnił główny autor i lekarz David Levine z Brigham and Women's Hospital w Bostonie.

Zespół zwerbował również 21 lekarzy internistów z Harvard Medical School, by potwierdzili diagnozy, które przygotowali uczestnicy badania. Wyniki nie były zaskoczeniem: tylko 54 proc. badanych wskazywało właściwe rozpoznanie przypadku medycznego. Średni czas podjęcia decyzji na podstawie danych z internetu wynosił 12 minut. 

Uczestniczy, przed rozpoczęciem poszukiwań w internecie, mieli postawić wstępną diagnozę, ale większość z nich (aż 85 proc.) nie zmieniała zdania, nawet po dłuższym czasie przeglądania sieci. Mimo że ledwo ponad połowa uczestników testu poprawnie identyfikowała objawy choroby, to naukowcy uważają to za ogromny sukces. 

- Bardzo dobra wiadomość jest taka, że większość osób sceptycznie podchodzi do informacji znalezionych w internecie - wskazują autorzy badania. Największym zaufaniem obdarzyli oni jednak wyszukiwarki (jak Google), a w drugiej kolejności specjalistyczne portale medyczne. Większość osób uznała, że media społecznościowe nie są dobrym źródłem informacji. 

Źródło artykułu:WP Tech
Komentarze (1)