Systemy metra na świecie

Systemy metra na świecie
Źródło zdjęć: © flickr.com | minimia*

System metra w Londynie jest najstarszym na świecie. Brytyjskim "Underground" pierwsi pasażerowie pojechali w 1863 roku. Obecnie, tylko w jeden dzień londyńskie metro obsługuje trzy miliony pasażerów, korzystających z 275 stacji rozmieszczonych na 12 liniach, o łącznej długości 408km. Spośród wszystkich stacji aż 45 proc. - mimo nazwy systemu (ang. Underground - pod ziemią) - znajduje się na ziemi lub nad ziemią.

W roku 1954 zapadła w Londynie decyzja o budowie kolei podziemnej, w związku z czym 10 stycznia 1863 roku powstała pierwsza przeprawa w stolicy Wielkiej Brytanii. Operatorem nowo powstającego metra była spółka "Metropolitan Railway". Do końca XIX wieku linii było aż sześć, jednak każda z nich działała pod nadzorem innego operatora, a co za tym idzie - obowiązywały odrębne taryfikatory i bilety. Na początku XX wieku rozpoczęto prace, mające na celu ujednolicenie systemu taryfowego i konsolidację spółek. W efekcie w 1933 roku cała ówczesna sieć połączeń metra stała się własnością państwa, z wyjątkiem linii Waterloo oraz City Line, które we władanie spółka transportu londyńskiego przejęła dopiero w roku 1994. Jako ciekawostkę dodamy, że rok później oddano do użytku pierwszy fragment linii M1 w Warszawie. Niektóre polskie miasta czy aglomeracje (Trójmiasto, Katowice) nadal jednak borykają się z niejednolitym systemem biletowym.

1 / 9

Londyn

Obraz
© flickr.com | ginsuyoon

Londyn był prekursorem wdrażania nowych, jak na miarę XX wieku, technologii w budowie systemu kolei podziemnej. W 1921 roku zastosowano automatycznie rozsuwane drzwi. To, co dla nas w tej chwili jest zupełnie normalne, 90 lat temu było zupełną nowością i niesamowitym udogodnieniem dla podróżnych. Dzięki zautomatyzowaniu systemu otwierania drzwi, czas postoju składu na stacji znacząco się skrócił.

Kolejną nowością było udostępnienie w roku 1928 automatów do sprzedaży biletów. Nie ukrywajmy, obecnie nie wyobrażalibyśmy sobie metra bez tych urządzeń. Przy masie pasażerów korzystających na co dzień z systemów metra na całym świecie, prowadzenie sprzedaży wyłącznie w kasach jest niemożliwe.

Koniec lat 30. XX wieku to kolejna nowość dla kolei podziemnej w Londynie oraz kolejna rzecz, bez której ciężko byłoby sobie wyobrazić dzisiejszy system transportu. Mianowicie, w Londynie pojawiły się przyczepione do sufitu rączki, pomagające zachować równowagę podczas podróży.

2 / 9

II wojna światowa

Obraz
© flickr.com | Benurs

II wojna światowa wymusiła zmianę niektórych funkcjonalności londyńskiego metra. Niektóre stacje zaczęły spełniać funkcje schronów, np. nieczynna od 1917 roku (z małymi przerwami do ostatecznego zamknięcia w 1995 roku) stacja Aldwych, na której wciąż można podziwiać oryginalne plakaty z czasów wojny. Stacje, w których szukali schronienia londyńczycy, zyskały dodatkowe poziomy zanurzone w głąb ziemi, aby zagwarantować wyższy poziom bezpieczeństwa. Niektóre stacje pełniły funkcje siedzib władz państwowych, inne z kolei były schronieniem dla zbiorów brytyjskiego muzeum.

Niektóre stacje w stolicy Zjednoczonego Królestwa były budowane metodą odkrywkową i oba tory znajdują się w jednym tunelu. Fragmenty wykonane innymi technikami mają natomiast dwa odrębnie drążone tunele. W związku z różnicami skrajni peronów w obu typach stacji, każdy z tych dwóch rodzajów posiada własny tabor. Najstarsze używane składy w Londynie pochodzą z 1960 roku.

Londyńskie metro było celem wielu ataków terrorystycznych, w tym do dwóch najpoważniejszych: 7 oraz 21 lipca 2007 roku. Jest to jeden z powodów, dla których (nie tylko w metrze londyńskim) nie uświadczymy na stacjach chociażby śmietników.

3 / 9

Sztokholm - najładniejsze metro

Obraz
© flickr.com | Chris Chabot

"Stockholms tunnelbana" zaczęło swoje kursy w październiku 1950 roku. Jest to jedyny system komunikacji podziemnej w Szwecji. Posiada 100 stacji, z czego 53 zlokalizowane są na powierzchni ziemi. Łączna długość trzech linii wynosi 110 km. Ze względu na układ geologiczny pod miastem, część stacji jest wyryta w skałach, co jest ogromną atrakcją turystyczną Sztokholmu. W związku z walką z wandalizmem postanowiono przyozdobić sklepienia stacji elementami artystycznymi, które miały zniechęcić miłośników graffiti. Efekt został osiągnięty, sztokholmskie metro uważane jest za drugie (po Moskwie) najpiękniejsze na świecie. Część peronów zdobią rzeźby, mozaiki czy fontanny.

Nie można nazwać przesadą stwierdzenia, że sztokholmskie podziemia kolei miejskiej to prawdziwa galeria sztuki. 70 stacji jest ozdobionych przez różnych artystów.

Obraz
© flickr.com | Chris Chabot

Wyryte w skałach stacje zapierają dech w piersi już od momentu zjazdu schodami w dół. Nierówne ściany i sufity w wielu odsłonach są prawdziwymi perełkami nowoczesnego designu miejskiego. Każda stacja posiada swój klimat, niepowtarzalną atmosferę, wystrój i kolorystykę.

4 / 9

Nowy Jork

Obraz
© flickr.com | erik forsberg

Nowojorski system metra w tej chwili posiada najwięcej stacji na świecie i ma ich aż 467. Co więcej, posiada również najwięcej na świecie linii - 27. Łączna ich długość to 368km, więc 40km mniej niż londyński Underground. Dziennie przewozi 4.53 mln osób (1.5 mln więcej, niż Londyn). Otwarta w 1904 roku pierwsza nitka metra została zamknięta 54 lata po uruchomieniu. W Nowym Jorku pierwsze lata funkcjonowania metra były podobne do sytuacji z Londynu, początkowo każda z kilku spółek sprawowała kontrolę nad swoją linią. Dopiero w 1953 roku utworzono jednolity organ czuwający nad całym systemem.

Nowojorski system kolei podziemnej jest jednym z trzech na świecie, które kursują całodobowo. Opłaty za przejazd dokonuje się za pomocą MetroCard, którą zapłacimy również np. za podróż autobusami miejskimi. Kartę można kupić w intrenecie, na stacjach, w kioskach i w niektórych sklepach spożywczych. Nowojorskie metro jest bardzo przyjazne pasażerom głównie ze względu na czas przejazdu i jego koszt. Jak już wspomnieliśmy, wagony kursują całą dobę, a za bilet na przejazd jedną lub kilkoma liniami uiścimy tę samą kwotę, bez względu na pokonany dystans.

5 / 9

Jedno z bardziej zatłoczonych

Obraz
© flickr.com | sfreimark

Od roku 1985 prowadzone są dobowe statystyki dziennego przewozu pasażerów. 23 września 2014 pobito nowojorski rekord - 6 milionów pasażerów w ciągu doby, zaś w skali całego miesiąca - 150 milionów. Więcej pasażerów na co dzień przewożą jedynie składy w Moskwie, Tokio i Seulu. Jest to znakomity wynik, biorąc pod uwagę popularność komunikacji samochodowej w Stanach Zjednoczonych.

Mieszkańcy Nowego Jorku pałają jednak coraz to większą niechęcia do swojej - niegdyś - dumy metropolii. Narzekają, że zarówno stacje, jak i same składy zatrzymały się w czasie, a samotne podróże w późnych godzinach czasem mogą się skończyć wizytą w szpitalu lub "konsultacją z koronerem". Kolejnym problemem są bezdomni. W NY krąży nawet legenda, że rzadko spotykany pusty wagon metra, nie jest pusty bez powodu i pod żadnym pozorem nie powinniśmy do niego wsiadać. Wyobraźcie sobie, jak paskudny zapach musi panować w całym wagonie, skoro nikt nie wytrzymał tych choćby trzech minut, by dojechać do kolejnej stacji. Inną przyczyną może być niesprawna klimatyzacja.

New York City Subway to aż 1059 km torów. Około 40 proc. linii powstało na żelaznych wiaduktach nad ulicami metropolii. W lipcu 2014 roku liczba pojazdów wynosiła 6384.

6 / 9

Paryż

Obraz
© flickr.com | nebojsa mladjenovic

Metro de Paris uruchomiło swoją pierwszą linię w 1900 roku z okazji światowej wystawy EXPO. Obecnie sieć paryskiego metra ma długość nieco ponad 220 km i posiada 360 stacji, obsługiwanych przez łącznie 16 linii.

W październiku 1998 roku otwarto zautomatyzowaną linię 14, która jako pierwsza przewoziła pasażerów bezobsługowo, tj. bez obecności maszynisty. Na każdej stacji tej linii zamontowano przegrody pomiędzy skrajnią peronu, a pojazdem, które miały sprzyjać bezpieczeństwu pasażerów (podobnie jak na stacji Canary Wharf w Londynie). Dzięki rozpoczętym w 2006 roku pracom, niektóre kursy linii 1 (najbardziej obciążonej ruchem pasażerskim) również zostały zautomatyzowane.

Paryskie metro pod względem przewożonych pasażerów jest drugim największym w Europie (po Moskwie) i w przeciwieństwie do londyńskiego Underground nie ma zbyt dużego zasięgu na przedmieściach. Wszystkie stacje znajdują się w 1 i 2 strefie spośród 5 (przewóz pasażerów w pozostałych obszarach realizuje inny przewoźnik).

W związku z II Wojną Światową niektóre stacje paryskiego metra zostały zamknięte. Część z nich przywrócono, jednak pozostałe pozostawiono niedostępnymi z powodu zbyt bliskiej odległości od stacji sąsiadujących. Co ciekawe, w całym systemie metra są stacje, które nigdy nie zostały otwarte, nazywane "Stations fantomes" i są celem wielu eksploratorów i łowców przygód.

7 / 9

Dubaj

Obraz
© flickr.com | Fabio Achilli

Metro w Dubaju może wydawać się rozbudowanym systemem kolei podziemnej z zaawansowaną technologią. W tym miejscu trzeba wyprowadzić nas z błędu - Dubaj posiada jedynie dwie linie metra, więc Warszawa na arenie międzynarodowej chyba nie wypada tak źle. Co do zaawansowania technologicznego i innowacyjności nasza stolica raczej się nie obroni. Oficjalnie prace nad budową metra rozpoczęto 21 marca 2006 roku, natomiast w momencie otwarcia, 9 września 2009 o godzinie 21:09:09 metro w Dubaju zostało wpisane do "Księgi rekordów Guiness’a" jako najdłuższa zautomatyzowana kolej ciągnąca się aż przez 75 km. Bezpieczeństwo jest jednak najważniejsze, dlatego wyszkolony zespół obsługi towarzyszy pasażerom w wagonach.

Kraj Szejków kojarzy nam się z luksusem, przepychem i bogactwem. Metro nie może temu przeczyć - wszystkie składy oraz stacje są klimatyzowane. Podobnie, jak na niektórych stacjach metra w innych miastach, metro w Dubaju posiada ścianę oddzielającą skład od peronu. Ma to zwiększyć efektywność energetyczną stacji i oczywiście bezpieczeństwo pasażerów. Skład ustawia się drzwiami dokładnie do przejść przez ścianę.

Ciekawostką jest podział na trzy klasy. Klasa złota posiada wygodniejsze siedzenia i oczywiście bilety o wyższej cenie. Klasa srebrna, obowiązująca w czterech wagonach jest czymś na miarę klasy ekonomicznej. Trzecia z klas przeznaczona jest dla kobiet i dzieci.

Bilety na przejazd szybką koleją w Dubaju nie są drogie. Jeden przejazd, zależnie od długości trasy, kosztuje od ok. 3 zł do ok. 6,50 zł. Dubajskie metro jest nieskazitelnie czyste. Prawdopodobnie ze względu na to, że nie wolno w nim pić ani spożywać pokarmów.

8 / 9

Hamburg

Obraz
© flickr.com | Thomas

Budowę metra w Hamburgu rozpoczęto w 1906 roku. Pierwszym odcinkiem pasażerowie mogli pojechać 6 lat później. Nie jest to co prawda najnowocześniejsze czy najbardziej spektakularne metro na świecie, jednak hamburski U-Bahn i tak zasługuje na uwagę. To niemieckie metro posiada ponad 100 stacji rozmieszczonych na 4 liniach, które łączą miasto Hamburg, Norderstedt oraz Ahrensburg. Stacją łączącą wszystkie linie U-Bahn oraz S-Bahn (Stadtschnellbahn - niem. Szybka Kolej Miejska) jest Hamburg Hauptbahnhof (Hbf), będąca równocześnie najważniejszym hubem kolejowym w mieście.

Budowę tuneli dla podziemnej kolei rozpoczęto równocześnie z budową dworca głównego. Dla usprawnienia ruchu pasażerskiego, zdecydowano się na utworzenie aż trzech stacji Hbf: Hamburg Hbf, Hamburg Hbf Süd oraz Hbf Nord. Każda z nich, znajdując się w bliskim sąsiedztwie, odpowiada za rozładowanie ruchu pasażerskiego dla konkretnych linii kolejowych i kierunków. W ten sposób, główna stacja dworca obsługuje pociągi dalekobieżne, pospieszne oraz niektóre destynacje Szybkiej Kolei Miejskiej, a stacje północna i południowa kierują ruch metra oraz pozostałych kierunków S-Bahn.

W 2012 roku w Hamburgu oddano do użytku nową linię U4. Mimo spekulacji na temat opłacalności i przepustowości, miasto zdecydowało się na budowę linii. Obecnie niektóre stacje tej linii, a w szczególności HafenCity Universitat jest uważana za jedną z najpiękniejszych stacji metra w Europie. Charakteryzuje się ona ogromnymi bryłami zawieszonymi nad peronem, które cyklicznie zmieniają kolory. W wyznaczone dni na tejże stacji odbywają się koncerty świetlno-muzyczne. Wagony hamburskiego metra łatwo pomylić z systemem szybkiej kolei miejskiej, która - podobnie, jak U-Bahn - posiada część stacji nad ziemią oraz pod nią.

9 / 9

Moskwa

Obraz
© flickr.com | macchi

Moskiewskie metro uznawane jest za najpiękniejsze na świecie. Należy też do jednych z największych. Łączna długość linii to 325,4 km, na które składa się 12 linii. Liczba stacji, na których możemy rozpocząć podróż to natomiast 195. Kolejka podziemna stolicy Rosji jest bardzo mocno obciążana - dziennie korzysta z niej prawie 3 miliony pasażerów.

Pierwszą linię uruchomiono 15 maja 1935 roku. Najgłębsza stacja położona jest na poziomie 84 metrów pod powierzchnią ziemi. Sama tylko łączna długość wszystkich schodów ruchomych to niespełna 67 km, a najdłuższe z nich mierzą aż 126 metrów.

Po Moskwie jeździ 4510 wagoników. Dziennie uruchamianych jest aż 9992 pociągów, a każdy z nich przejeżdża średnio w ciągu doby 548 km.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)