Świnoujście: bomba "Tall boy" znaleziona w Kanale Piastowskim. Waży 5,5 tony

Świnoujście: bomba "Tall boy" znaleziona w Kanale Piastowskim. Waży 5,5 tony

Świnoujście: bomba "Tall boy" znaleziona w Kanale Piastowskim. Waży 5,5 tony
Źródło zdjęć: © Paul Reynolds / mediadrumworld.c/EAST NEWS
Arkadiusz Stando
20.09.2019 13:33, aktualizacja: 21.09.2019 11:07

W Kanale Piastowskim znaleziono mierzącą sześć metrów długości i ważącą 5,5 tony bombę lotniczą z czasów II wojny światowej. Na niewybuch natrafili nurkowie należący do firmy pogłębiającej tor wodny Świnoujście-Szczecin. Teraz nie lada wyzwanie przed saperami, aby ją zneutralizować.

W Świnoujściu odnaleziono jeden z największych w ostatnich latach niewybuchów z okresu II-wojny światowej. To brytyjska bomba "Tall Boy". Jej rozmiar i masa była tak duża, że mógł ją przenosić tylko jeden ciężki bombowiec – Avro Lancaster. Dziś jedna z nich leży pod wodą w Kanale Piastowskim, przykryta niewielką warstwą ziemi.

Świnoujście - niewybuch "Tall Boy" będzie sporym wyzwaniem

Bombę w Świnoujściu zrzucono najprawdopodobniej w 1945 roku. Próbowano wówczas zatopić przebywający tam pancernik Lutzow. Wcześniej, za pomocą tego typu bomb zatopiono legendarny niemiecki pancernik Tripitz. Do tego potrzeba było aż dwóch bezpośrednich trafień. Łącznie w historii zrzucono ich aż 854.

"Nurkowie od dwóch dni wykonywali rekonesanse w okolicy przeprawy promowej Karsibór. W wyniku rekonesansu stwierdzono, że jest to bomba lotnicza, tzw. "TallBoy". Jest to jedna z większych bomb, które były zrzucane podczas II wojny światowej" - mówi Grzegorz Lewandowski rzecznik prasowy 8. Flotylla Obrony Wybrzeża.

"Jest to znaczący obiekt, bardzo duży, nie mieliśmy wcześniej do czynienia z tak dużym obiektem" - dodaje rzecznik. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób niewybuch może zostać usunięty. To będzie spore wyzwanie dla oddziału neutralizującego "Tall Boya". Sprawą niewybuchu zajmie się sztab kryzysowy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)