Subtelne laptopy biznesowe od Lenovo! Czy seria ThinkBook jest dla Ciebie?
06.05.2020 15:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Technologicznie rozwijamy się bardzo szybko, a zatem nic dziwnego, że rynek laptopów jest już dość ciasny. Bo trudno, z jednej strony przedstawiać co rusz to nowych przedstawicieli laptopów, a z drugiej tak samo mocno zaskakiwać i tworzyć przełomowe modele, które zachwycają. Kiedy zatem pojawia się już jakaś nowość wśród laptopów, nie czekamy na coś co szczególnie nas poruszy lub wzbudzi zainteresowanie młodych, wprawionych w technologiczne nowinki millenialsów. Tym razem lenovo postanowiło nas jednak odrobinę zaskoczyć, udostępniając w bardzo krótkich odstępach czasu: ThinkBooka 13s, a później ThinkBooka 14 oraz ThinkBooka 15.
Artykuł sponsorowany
Z założenia, ma być to laptop dla małych i średnich przedsiębiorców, pracowników, właścicieli firm i studentów, którzy poszukują notebooka niedrogiego, prestiżowego, a także łatwego w obsłudze. Postanowiliśmy to sprawdzić!
Wybór laptopa jest uzależniony od wielu czynników. Wpływ na decyzję zakupową może mieć dostępny budżet, ale również jego późniejsze zastosowanie, czy też parametry. Na pierwszy rzut oka nie bez znaczenia są także wygląd i wizualizacja laptopa, która szczególnie w biznesie może odgrywać rolę pierwszoplanową. I choć czołowych producentów laptopów jest kilku i każdy wypuszcza co jakiś czas nową premierę sprzętu, to trudno znaleźć taką wartość dodaną, która faktycznie byłaby szczególnie błyskotliwa i przyciągająca.
Czy Lenovo zadbało, by ich ThinkBooki: 13, 14 i 15 miały to coś? Wielu recenzentów uważa, że tak. Bo na szczególną uwagę zasługuje tu chociażby* procesor Intela generacji Comet Lake*, opierające się na mikroarchitekturze 10 nm, znacznie bezpieczniejsze i zwiększające wydajność CPU oraz integrację kart graficznych. Ale to nie wszystko, bo na uwagę zasługuje tutaj znacznie więcej komponentów.
Prawdziwie biznesowy szyk – Lenovo ThinkBook dla profesjonalistów!
Lenovo już przy pierwszym modelu założył, że jego ThinkBooki, będą bardzo podobne pod względem wizualnym. Tym samym mocno wydzieliło grupę produktów o smukłej, biznesowej linii oraz prawdziwym szyku. Nie różnią się zbyt wiele, bo ich podobieństwo wyraża uznanie dla tej wąskiej, acz prestiżowej grupy sprzętu dla biznesu. Wersje nowsze 14 i 15-calowe, są co prawda nieco cięższe oraz bardzo minimalnie grubsze, ale cała wizualizacja i główny projekt zostały zachowane niemal całkowicie w każdej z prezentowanych wersji sprzętu.
Wykończenie z aluminium (wyjątek stanowi ThinkBook 15, którego podstawa ma spód wykonany z tworzywa) i piękny mat to zwieńczenie linii biznesowej, na którą patrzy się z uznaniem, na każdym spotkaniu biznesowym. Warto zauważyć, że ta elegancka obudowa jest tak samo estetyczna, jak trwała. Dzięki temu, laptopa można zabrać z biura na spotkanie biznesowe, bez względu na warunki podróży lub sposób przenoszenia. Aluminiowa obudowa poradzi sobie w trudnych sytuacjach!
Przyjemne i przemyślane rozłożenie portów w ThinkBookach 13, 14 i 15
Choć trudno stworzyć tu rozwiązanie, które wyrwałoby przeciętnego użytkownika z kapci, to trzeba przyznać, że Lenovo dołożyło wszelkich starań, by porty, zostały rozmieszczone możliwie najlepiej pod względem praktycznym. Po lewej stronie znajduje się złącze LAN, HDMI, USB 3.0 z funkcją Always On, USB 3.0 typu C oraz gniazdo USB 3.1 typu C obsługujące interfejs DisplayPort oraz umożliwiające ładowanie urządzenia (Power Delivery).
Po stronie przeciwnej usytuowano gniazdo zasilania, jeszcze jeden port USB 3.0, a także czytnik kart pamięci i bardzo dobrze zaprojektowane gniazdo USB 2.0, które znajduje się nieco głębiej i jest przykryte klapką.
Dzięki takiemu rozwiązaniu, podczas pospiesznego pakowania, nie ma potrzeby każdorazowego wyciągania końcówki myszki. Co to oznacza w praktyce? Dużo mniejsze szanse, na zagubienie tak małej części!
Parametry, osprzęt i wyposażenie dodatkowe – czy Lenovo zaszalało w ThinkBookach?
W zakresie matryc mamy do wyboru dwa warianty: IPS lub TN o rozdzielczości Full HD. Trudno nazwać to szaleństwem, ale dla użytku biznesowego i na co dzień, powinno wystarczyć, bez większego kapryszenia użytkowników.
Niedużym zaskoczeniem i jednocześnie rozwiązaniem dość dobrym jest także klawiatura z płaskim profilem. Dzięki temu, że klawisze nie są dość wysokie, nie ma się jednak wrażenia stukania, które mogłoby irytować podczas codziennej pracy. To, na co warto zwrócić uwagę to fakt, że klawiatura jest delikatnie podświetlana i odporna na zachlapanie! Wreszcie coś naprawdę praktycznego!
Rodzinę Comet Lake reprezentują tutaj procesory Core i5 10210U oraz Core i7 10510U. Oba są jednostkami czterordzeniowymi i ośmiowątkowymi, jednak Core i7 może się pochwalić wyższym taktowaniem bazowym oraz lepszą pamięcią cache (8 MB vs. 6 MB).
ThinkBooki to laptopy Lenovo ze średniej półki cenowej, a mimo to znalazł się tu dysk Samsung PM981. To zdecydowany plus. Pod względem zabezpieczeń biznesowych, znajdziemy tutaj: szyfrowanie TPM oraz czytnik linii papilarnych zintegrowany z Windows Hello. Ta opcja może się przydać i na pewno wpływa na korzystną ocenę funkcji tego sprzętu. I wreszcie, bateria! Akumulator bez problemu wystarcza na 8-9 godzin pracy.
Dla kogo będą ThinkBooki od Lenovo? Z pewnością dla osób pracujących, mało wymagających od funkcji rozrywkowych laptopa oraz wizualnych wrażeń. Sprawdzą się także dla studentów, którzy używają klawiatury do pracy, pisania i odrabiania zadań. Czy na długo pozostaną w biznesowym świecie sprzętu, dostępnego dla każdego?
Artykuł sponsorowany