Street View w Polsce - Google "na tapecie" GIODO
15.05.2009 14:30, aktual.: 15.05.2009 14:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych zapowiada, że będzie przyglądał się realizacji programu Google Street View w Polsce. Zdaniem GIODO fotografowanie przez Google miejsc i ludzi w sposób, w jaki odbywa się to w czasie kompletowania materiałów do Street View, jest zbyt dużą ingerencją w prywatność.
- maja br. na ulice Warszawy wyjechały samochody wyposażone w aparaty fotograficzne i kamery, za pomocą których tworzona będzie dokumentacja do usługi Street View. W niektórych państwach działalność Google związana z tworzeniem lokalnej wersji Street View wywołuje jawny sprzeciw. W Japonii grupa prawników oraz profesorów prawa konstytucyjnego rozpoczęła kampanię przeciwko "widokowi z ulicy" dowodząc łamania przez nią "podstawowych praw człowieka". Jasnej deklaracji w sprawie przyszłego wykorzystania zdjęć oraz polityki prywatności domagają się od Google również władze greckie - do czasu jego wydania ekipa produkcyjna Street View nie może robić zdjęć ulic miejskich w Grecji. Podobne głosy niezadowolenia pojawiają się również w Europie oraz Stanach Zjednoczonych.
Twarze przechodniów i numery rejestracyjne pojazdów, jakie znajdą się na zdjęciach, zostaną zamazane z uwagi na ochronę danych osobowych. Jak pokazują przykłady z całego świata, nie zapewnia to jednak anonimowości. Kilka osób złożyło nawet indywidualne pozwy przeciw Google - znalazła się wśród nich kobieta którą uwieczniono na zdjęciu podczas opalania oraz mężczyzna który w momencie robienia fotografii wchodził do klubu "dla dorosłych".
Nie wiadomo jeszcze, kiedy widok z Warszawy będzie dostępny w Google. GIODO informuje, że dołoży starań, aby kompletowanie przez Google danych do wirtualnej mapy odbywało się w zgodzie z literą prawa. Inspektorat tłumaczy, że Street View należy traktować jako przetwarzanie danych osobowych, zatem usługodawca powinien zadbać o to, aby żadne dane umożliwiające określenie czyjejś tożsamości nie znalazły się w Internecie.