Straszą spacerujących nad Bałtykiem wyglądem i zapachem. Eksperci uspokajają

Morze to jeden z ulubionych wakacyjnych kierunków Polaków. Tyle że Bałtyk w Trójmieście może rozczarować: wyglądem i zapachem. Powód? Sałata morska.

Turyści nad Bałtykiem muszą liczyć się z przykrym widokiem
Źródło zdjęć: © 123RF
Adam Bednarek

Wygląda nieciekawie i pachnie nieprzyjemnie - mówi jeden z rozmówców Radia Gdańsk, który opisuje to, co Bałtyk wyrzucił na brzeg. Taki widok zniechęca do spacerów brzegiem morza, nie mówiąc już o kąpieli, skoro trzeba pokonać mocno zanieczyszczony kawałek.

Naukowcy w rozmowie z Radiem Gdańsk tłumaczą, że to Ulva, czyli sałata morska. A mówiąc jeszcze prościej: obumarłe glony. Prezentują się fatalnie, ale turyści nie mają się czego obawiać. Nie są groźne dla zdrowia i nie mają nic wspólnego z zakwitem sinic - uspokajają fachowcy.

Łukasz Iwański z Gdańskiego Ośrodka Sportu zapowiada, że glony będą usuwane. Jeżeli jednak wybieracie się do Gdańska i podczas spacerów natkniecie się na taki przykry widok, nie musicie się obawiać.

Dla mieszkańców i turystów Bałtyk w Trójmieście nie jest ostatnio specjalnie gościnny, przynajmniej jeżeli chodzi o widoki. Dziwny, niepokojący osad przypłynął wraz z falami na tamtejsze plaże w połowie maja. Plażowicze obawiali się, że może to być siarka, wyciekająca ze statku albo piasek z Sahary, który osadzał się przecież na samochodach w całym kraju. O co tak naprawdę chodziło? W rozmowie z portalem trojmiasto.pl inspektorzy z Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Gdańsku wyjaśnili, że to "pyłki przenoszone przez wiatr z kwiatostanów sosny i innych roślin". Nic groźnego, ale wygląd był nieprzyjemny:

Obawy, że Bałtyk może być czymś zanieczyszczony, są zrozumiałe. I nie chodzi wyłącznie o niedawną katastrofę ekologiczną w Gdańsku, kiedy to do zatoki trafiły miliony litrów zanieczyszczeń. Według ekspertów, z naszego kraju do Bałtyku spływa najwięcej zanieczyszczeń. Rolnicy często nie mają pojęcia o tym, że przyczyniają się do złej jakości polskich wód. Nawet gdybyśmy dzisiaj zaczęli nagle dbać o środowisko, to stan naszych rzek i morza nie ulegnie znacznej poprawie jeszcze przez wiele lat. A do tego dochodzą jeszcze "dodatki", takie jak śmieci, liny, skrzynie czy nawet rowery.

Wybrane dla Ciebie
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇