Straszą blokadą numeru. Spłacisz groszowy "dług", stracisz oszczędności
Eksperci zajmujący się bezpieczeństwem z CERT Orange ostrzegają przed kolejną falą oszustw. Przestępcy podszywają się pod operatorów i grożą blokadą numeru.
"Saldo Twojego abonamentu wynosi - 1,12 zł. Opłać zaległość, aby uniknąć blokady numeru" - takie wiadomości mogły trafiać na telefony Polaków. Ich nadawcą jest niewiele mówiące "Info". Niektórzy będą więc myśleli, że to SMS od operatora i aby uniknąć nieprzyjemności spłacą "dług". W końcu suma jest niewielka, więc na wszelki wypadek lepiej pozbyć się zaległości.
Co stanie się, gdy odpowiemy na wiadomość i klikniemy w podany link?
"Po kliknięciu w link ofiara zostaje przekierowana na fałszywą stronę płatności, gdzie - po wpisaniu loginu i hasła do swojego banku - przekaże swój login i hasło przestępcom. A w następnym kroku - cóż - może stracić wszystkie swoje pieniądze" - czytamy na stronie CERT Orange.
Niestety, obok "oszustwa na BLIKA" przekręt z "dopłatą" to popularna wśród oszustów próba wyłudzenia pieniędzy. I jak widać skuteczna, skoro SMS-ów ciągle przybywa. Łatwo się przestraszyć i dać nabrać - w końcu nikt nie chce mieć zablokowanego numeru.
Jak się chronić? Wszelkie wątpliwości wyjaśniać w rozmowie z przedstawicielem operatora czy też firmy, której rzekomo coś zalegamy. Nie otwierajmy linków od nieznanych i niepewnych nadawców.
Fałszywe SMS-y - uważaj szczególnie we wtorek
Co ciekawe, z niedawnej analizy CERT Orange wynika, że najwięcej fałszywych SMS-ów przychodzi w poniedziałek i we wtorek. Czemu akurat w te dni tygodnia? Gdyby do ataku doszło np. w piątek wieczorem, przelewy nie wyszłyby od razu z konta i w niektórych sytuacjach dałoby się je zablokować, gdyby ofiara szybko zorientowała się, że padła ofiarą ataku. W tygodniu proces ten przebiega szybciej.
Wyjaśnienie jakiś czas temu dali naukowcy. To właśnie we wtorek dociera do nas fakt, że do końca tygodnia jest jeszcze daleko. Można też podejrzewać, że wtorek bierze nas niejako z zaskoczenia, wszak wszyscy mentalnie przygotowują się na poniedziałek. A wtorkowy dół, którego kulminacja przypada na 11:45, może mieć poważniejsze konsekwencje. Z analiz specjalistów do spraw bezpieczeństwa wynika, że do groźnych ataków dochodzi najczęściej we wtorek.