Sprzedawca był w szoku. Jeleń zdemolował sklep ze smartfonami [WIDEO]
29.10.2019 09:44, aktual.: 29.10.2019 10:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sprzedawca pracował przy komputerze, gdy nagle wydarzyło się coś niespotykanego. Przez okno sklepu ze smartfonami wpadł jeleń. - Usłyszałem ogromny trzask. Byłem zszokowany - relacjonował pracownik.
Eric Schraud - menadżer i sprzedawca w sklepie ze smartfonami w Scranton, w stanie Pensylwania w USA, jak co dzień przyszedł do pracy. Mężczyzna nie spodziewał się, że już za kilka godzin przeżyje prawdziwe chwile grozy. Pracownik zrobił sobie kawę i usiadł do komputera, gdy nagle, usłyszał ogromny huk.
- Usłyszałem głośny trzask. Nagle zobaczyłem dużo szkła. Nie wiedziałem co robić, byłem w szoku - relacjonował Schraud.
W pierwszym momencie, menadżer sklepu z telefonami komórkowymi mógł pomyśleć, że to napad. Po chwili zobaczył, że to nie ludzie, a jeleń rozbił szybę w salonie. Zwierzę zachowywało się bardzo chaotycznie, z relacji pracownika wynikało, że kilkukrotnie wybiegało i wracało do sklepu.
Poniższe wideo pokazuje spokojne chwile w salonie tuż przed niespotykanym wydarzeniem, moment kiedy zwierzę wbiega do salonu oraz relację pracownika.
Przerażony pracownik postanowił zadzwonić na policję.
- Jeleń wbiegł do salonu, zachowywał się bardzo chaotycznie. Wskakiwał do sklepu i z niego uciekał. Zrobił to co najmniej cztery razy. Próbował wyrwać drzwi, byłem w szoku, ale w końcu zdecydowałem się zadzwonić na policję - relacjonował menadżer.
Schraud przyznaje, że czuł się bezpieczniej dzięki szklanej przegrodzie, za którą się znajdował. Całe zdarzenie trwało zaledwie kilka minut. Chociaż nie ucierpiał żaden drogi sprzęt, jeleń zdemolował salon rozbijając szyby. Szkody, które wyrządził wyceniono na 2600 dolarów.