Spowolnienie globalnej sprzedaży komórek
Według przewidywań analityków, w drugim kwartale globalna sprzedaż telefonów spadła o ponad 13%, natomiast cały rok zakończy się zmniejszeniem popytu, w porównaniu do roku ubiegłego, o prawie 10%. Jednak już w przyszłym roku przewidywane jest ożywienie rynku
10.07.2009 | aktual.: 13.07.2009 10:12
Według przewidywań analityków, w drugim kwartale globalna sprzedaż telefonów spadła o ponad 13%, natomiast cały rok zakończy się zmniejszeniem popytu, w porównaniu do roku ubiegłego, o prawie 10%. Jednak już w przyszłym roku przewidywane jest ożywienie rynku.
Z przeprowadzonej przez agencję Reuters sondy wynika, że w drugim kwartale nabywców znalazło 26. mln sztuk telefonów. Do końca roku liczba ta ma wynieść około 1,1 mld. W porównaniu z rokiem ubiegłym, w którym sprzedało się ponad 1,2 mld telefonów, oznacza to spadek o prawie 10%.
Przyczyną takiej sytuacji jest przede wszystkim aktualna sytuacja ekonomiczna. Spowodowała ona zmniejszenie siły nabywczej klientów, którzy ograniczyli częstotliwość wymiany telefonów na nowe. Nie ułatwiają tego również operatorzy, którzy ograniczyli dotowanie oferowanych przez siebie słuchawek.
Dobre wyniki notuje natomiast sprzedaż bardziej zaawansowanych telefonów, czyli smartfonów. Ich rynek cały czas rośnie. Jednak ze względu na ich niewielki udział w globalnej sprzedaży, wynoszący zaledwie kilkanaście procent, nie mają one większego wpływu na ogólny wynik całego rynku.
W obecnej sytuacji najlepiej radzi sobie Samsung, który jako jedyny zwiększył swoją sprzedaż w drugim kwartale oraz ma szansę na taki sam wynik w całym roku - wynika z prognozy Reutersa. LG ma zanotować w całym roku tylko niewielki spadek sprzedaży. Wyraźnie pod kreską ma się znaleźć amerykańska Motorola oraz szwedzko-japoński Sony Ericsson. Największy natomiast spadek sprzedaży analitycy prognozują u lidera rynku, czyli Nokii.