Spada liczba piratów w Polsce, ale wciąż 46 proc. programów nie posiada licencji
05.06.2018 13:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dobra wiadomość: liczba pirackiego oprogramowania zainstalowanego na polskich komputerach jest mniejsza. Zła: niemal połowa programów nie ma wymaganych licencji.
Jak podaje opublikowany dzisiaj raport BSA - czyli organizacji zrzeszających producentów oprogramowania komputerowego - 46 proc. oprogramowania zainstalowanego na komputerach w Polsce nie posiada wymaganych licencji. Dobra wiadomość jest taka, że wynik ten stanowi spadek o 2 pkt. w porównaniu do poprzedniej edycji, badania opublikowanego w 2016 roku.
Z raportu wynika, że szacowana łączna wartość nielicencjonowanego oprogramowania zainstalowanego w Polsce w 2017 roku wyniosła 415 mln dol. W 2015 było to 447 mln dol. To dobrze pokazuje, ile znaczy spadek 2 pkt.
Autorzy raportu twierdzą, że spadek to zasługa edukacji i większej świadomości użytkowników. Przyczyniło się też do tego skuteczne egzekwowanie przepisów prawa w ramach ochrony praw autorskich do oprogramowania.
- W 2011 roku wskaźnik nielicencjonowanego oprogramowania zainstalowanego na komputerach w Polsce wyniósł aż 57 proc.. Od tamtego czasu ta skala systematycznie maleje i mamy nadzieję, że ten trend się utrzyma. Z pewnością pozytywna jest skłonność polskich organizacji do coraz częstszego korzystania z legalnego oprogramowania, która jest wynikiem obaw przed zagrożeniami związanymi z cyberbezpieczeństwem. Niemniej 46 proc. to nadal prawie połowa, dlatego ciężko bronić tego wyniku. Pokazuje on, że pomimo powolnego spadku tego wskaźnika wciąż mamy z tym problem skoro średnia w UE wynosi aktualnie 28 proc. (spadek o 1 pkt. od 2016 roku) – powiedział Bartłomiej Witucki, przedstawiciel BSA w Polsce.
Według raportu, w skali globalnej 37 proc. oprogramowania zainstalowanego na wszystkich komputerach to aplikacje nielicencjonowane. BSA zwraca uwagę na to, że nie wydawanie pieniędzy na licencje to tylko pozorne oszczędności. Pirackie programy bardzo często posiadają złośliwe oprogramowanie, a skutki wirusów kosztują firmy na całym świecie 359 mld dol. rocznie.
Co ciekawe, z ankiety przeprowadzonej przez BSA wynika, że właśnie ze względu na cyberbezpieczeństwo, a nie problemy prawne, firmy głównie inwestują w legalne oprogramowanie.