"Smartwica odjaniepawla" się w podręczniku do polskiego. To się nazywa nowoczesna szkoła
Slang polskiego internetu trafił do podręczników. W jednym z zeszytów ćwiczeń do języka polskiego dla klas ósmych znajdziemy istne perły prosto z plebiscytu na młodzieżowe słowo roku. - Chamiejemy - mówi prof. językoznawstwa Marzena Marczewska.
W swojej ofercie Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe posiada zeszyt ćwiczeń "Między Nami". W jednej z wersji dla klas ósmych, w rozdziale na temat wartości oraz wyborów autorzy ćwiczeń przybliżają uczniom również slang nastoletnich użytkowników internetu.
Jedno z zadań polega na skomentowaniu i ocenie pod względem kultury i stosowności kilku wypowiedzi. Oto one:
Skołowanym już wyjaśniamy. Smartwica to, według definicji słownika PWN: " Choroba „na smartfona”, czyli największa cywilizacyjna choroba dzisiejszych czasów. Połączenie martwicy z wiecznym zmartwieniem". Odjaniepawlać zaś używamy do określenia zaskakujących wydarzeń, bądź kiedy dzieją się "rzeczy nonsensowne, niekiedy szkodliwe dla innych. Czasem używane w celu wyrażenia zdziwienia, na przykład w formie – co Ty odjaniepawlasz?".
Jaka jest prawidłowa odpowiedź zadania z ćwiczeniówki? Zapytaliśmy o to przedstawicieli Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, iż nie ma tam drugiego dna, zaś samo zadanie służy przede wszystkim do oceny tego, jak osoba odpowiadająca radzi sobie z wyciąganiem wniosków i komentowaniem pewnych zjawisk.
Jednak prof. Marzena Marczewska, językoznawczyni z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, nie jest zachwycona kreatywnością autorów zeszytu "Między Nami".
- Wiem, że to nieuchronne, ale jednak smutno mi się zrobiło, że tak chamiejemy. Przecież język kształtuje świadomość... Podejrzewam, że w tym zadaniu chodzi o język dostosowany do sytuacji komunikacyjnej, do konkretnego, młodzieżowego nadawcy i odbiorcy. Jestem tolerancyjna, ale uważam, że mimo wszystko w szkole nie powinno się "dowartościowywać" slangu – komentuje dla WP Tech.
Cóż, język się zmienia, zmienia się też to, czego się uczymy. Pozostaje tylko pocieszyć się faktem, że nikt nie powiedział na głos "XD", jak miało to miejsce w serialu "Klan".