WAŻNE
TERAZ

Będzie rozmowa Trump-Nawrocki. Biały Dom zabiera głos

SM-3 - takie pociski zainstalują w Redzikowie. Czy jest się czego obawiać?

13 maja została zainaugurowana budowa amerykańskiej bazy antyrakietowej w Redzikowie w ramach programu EPAA.W 2018 roku w bazie będą zainstalowane pociski antyrakietowe Standard Missile-3 Block IIA firmy Raytheon. Co potrafią pociski i jak bardzo są groźne?

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Pociski SM-3 niszczą zagrożenia balistyczne poza atmosferą ziemską wyłącznie dzięki sile uderzenia. Jest ona tak duża, że można ją porównać z mocą 10-tonowej ciężarówki jadącej z prędkością prawie 100. km/h. SM-3 Block IIA to trzecia wersja tej rodziny pocisków, które zdolne są do niszczenia międzykontynentalnych pocisków balistycznych. Początkowo traktowano je jedynie jako dodatkowy projekt badawczy i eksperymentalny, który z czasem - z racji obiecujących wyników - przekształcono w regularny program wojskowy. Pierwsze testy planowane są na rok 2016, a to oznacza, że na terenie Polski zostaną zainstalowane jedne z najnowszych na świecie pocisków.

W przeciwieństwie do swoich poprzednich wersji, pociski SM-3 Block IIA posiadają jednakową średnicę na całej długości, co, dzięki silniejszym silnikom drugiego i trzeciego stopnia, pozwala na osiągnięcie o 4. do 60 proc. wyższej prędkości. Sam zespół napędowy mierzy 21 cali średnicy (nieco ponad 53 centymetry). Starsze wersje o różnych średnicach poszczególnych elementów nie były w stanie osiągnąć wysokości niezbędnej do tego, aby zestrzelić np. chińskie pociski jądrowe DonFeng. Obok napędu różnice występują także w budowie głowicy kinetycznej. Jest ona znacznie mocniej zaawansowana i potrafi zniszczyć bardziej odległe cele. Armii i konstruktorom chodziło o to, aby SM-3 były w stanie strącić niedostępne dla nich wcześniej rakiety średniego zasięgu oraz pociski międzykontynentalne. Ma to szczególny związek z szybkim rozwojem programu atomowego Chin, Korei Północnej, a także rosyjskim planem unowocześnienia swojego międzykontynentalnego arsenału.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Głowica pocisku wykorzystuje urządzenie poszukiwawcze na podczerwień oraz dedykowany moduł potrafiący rozpoznać, które z obiektów na niebie są prawdziwymi pociskami wroga, a nie atrapami, wabikami lub niegroźnymi obiektami latającymi. Dzięki temu unika się trafienia w przypadkowy cel. Sam producent chwali się, że system rozpoznawania działa praktycznie bezbłędnie.

W przeciwieństwie do wielu innych konstrukcji SM-3 nie posiada głowicy bojowej, która wyposażona byłaby np. w broń nuklearną czy też potężne materiały wybuchowe. Zniszczenie wrogiego pocisku odbywa się na zasadzie uderzenia w niego z ogromną siłą. Jak pisaliśmy wcześniej, to tak, jakby potężny samochód ciężarowy rozpędził się do dużej prędkości i uderzył w drugi pojazd doprowadzając tym samym do jego całkowitego zniszczenia.

Według producenta pocisk zdolny jest do manewrowania także po odnalezieniu celu. Może zatem reagować na manewry mające na celu zmylenie pocisków, a także na szybką zmianę trajektorii lotu.

Źródło artykułu: WP Tech

Wybrane dla Ciebie

Idealny bat na rosyjskie drony. Tej broni potrzebują polskie F-16
Idealny bat na rosyjskie drony. Tej broni potrzebują polskie F-16
Rosja ulepsza rakiety. Iskandery zyskały nowe czujniki
Rosja ulepsza rakiety. Iskandery zyskały nowe czujniki
Najpotężniejszy laser w USA z rekordową mocą. To niebywałe osiągnięcie
Najpotężniejszy laser w USA z rekordową mocą. To niebywałe osiągnięcie
Aerostaty Barbara dla Polski. Incydent z dronami pokazał, jak bardzo są potrzebne
Aerostaty Barbara dla Polski. Incydent z dronami pokazał, jak bardzo są potrzebne
Pojawiły się nad Polską. To gigantyczne maszyny z USA
Pojawiły się nad Polską. To gigantyczne maszyny z USA
Tym zwalczano rosyjskie drony. Jest oficjalne potwierdzenie
Tym zwalczano rosyjskie drony. Jest oficjalne potwierdzenie
Odkryli skarby z bitwy morskiej. Hełm Montefortino u wybrzeży Sycylii
Odkryli skarby z bitwy morskiej. Hełm Montefortino u wybrzeży Sycylii
Rosyjskie drony nad Polską. Tym były zwalczane
Rosyjskie drony nad Polską. Tym były zwalczane
Potrzebują modernizacji. Ukrainiec o tamtejszej obronie powietrznej
Potrzebują modernizacji. Ukrainiec o tamtejszej obronie powietrznej
Rosyjskie drony. W lipcu znaleziono w nich polskie karty SIM
Rosyjskie drony. W lipcu znaleziono w nich polskie karty SIM
Postrzeganie kolorów. Tak odbierają je ludzkie mózgi
Postrzeganie kolorów. Tak odbierają je ludzkie mózgi
Polska technologia poleci na Księżyc. Wcześniej testowano ją na ISS
Polska technologia poleci na Księżyc. Wcześniej testowano ją na ISS