Sikorsky i Boeing prezentują szturmowy śmigłowiec przyszłości
SB>1 Defiant to projekt śmigłowca, który w przyszłości może zastąpić zarówno transportowe Black Hawki, jak i śmigłowce szturmowe Apache. Sikorski i Boeing zaprezentowały transportową wersję maszyny już jakiś czas temu, teraz przyszedł czas na jej wersję szturmową.
12.04.2017 | aktual.: 12.04.2017 17:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykańska armia chce wycofać ze służby śmigłowce UH-60 Black Hawk i AH-64 Apache i zastąpić je nowymi maszynami w ramach projektu "Future Vehicle Lift – Medium”. W planach nie zostało uwzględnione, czy oba typy śmigłowców mają bazować na tej samej konstrukcji. Taka decyzja wiązałaby się z jednej strony z oszczędnościami, ale z drugiej z prawdopodobnymi ograniczeniami możliwości nowych maszyn. Różne role śmigłowców oznaczają, że mają one różne wymagania. Dlatego Sikorsky i Boeing zdecydowały się na stworzenie dwóch wersji śmigłowca zbudowanego przy użyciu tych samych technologii.
Wideo producenta pokazuje, w jaki sposób wersja transportowa i szturmowa będą korzystać z tych samych podzespołów. Wymienne mają być: silniki, układ przeniesienia napędu, tylny wirnik, zbiorniki paliwa oraz systemy pokładowe. Według producenta i filmu marketingowego, nowy bojowy śmigłowiec będzie rozwijał prędkość 450 km/h (czyli blisko 100 k/h więcej niż Apache) i będzie mógł wykonać zawis na maksymalnej wysokości 1800 m w niesprzyjających warunkach wysokiej temperatury i niskiej gęstości powietrza.
Na filmie można zauważyć, że szturmowa wersja śmigłowca ma uzbrojenie podobne do tego, jakie jest stosowane obecnie w maszynach tego typu. Jest to karabin maszynowy zamontowany z przodu pod kabiną celowniczego oraz skrzydła z węzłami, na których można mocować dodatkowe uzbrojenie. Jest to o tyle ciekawe, że gdy ostatnim razem Sikorsky i Boeing pracowały nad śmigłowcem szturmowym, to rezultatem był RAH-66A Comanche zbudowany w technologii stealth z uzbrojeniem ukrytym wewnątrz maszyny.
Według planu "Future Vehicle Lift – Medium” w 2017 roku powinny odbyć się pierwsze loty testowe nowych śmigłowców. Oprócz projektu Sikroskiego i Boeinga w konkursie uczestniczy Bell ze śmigłowcem V-280 Valor. Maszyna oparta w części na rozwiązaniach V-22 Osprey ma dwa umieszczone na skrzydłach wirniki, które mogą zmieniać kąt nachylenia. Bell chwali się, że jego maszyna dorównuje osiągami projektowi SB>1 Defiant, a do tego jest o 60 km/h szybsza.