Sieci komórkowe uratują życie

Nadwyżki energetyczne sieci telefonii komórkowej mogą być wykorzystywane do zasilania lodówek na leki w krajach, gdzie są problemy z zasilaniem.

Sieci komórkowe uratują życie
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

04.06.2012 | aktual.: 05.06.2012 07:44

Awarie sieci energetycznej i generatorów zasilania awaryjnego w wielu krajach Afryki mogą zagrażać umieszczonym w lodówkach wrażliwym lekom, zwłaszcza szczepionkom.

Na przykład w Morganster Hospital w prowincji Masvingo (Zimbabwe) personel musiał w takich wypadkach wieźć leki w termoizolacyjnych pojemnikach do stolicy regionu, by się nie zmarnowały. Jednak komercyjni operatorzy sieci komórkowych, które w wielu krajach są jedynym ogólnodostępnym środkiem łączności, potrafili zapewnić sobie niezależne i niezawodne zasilanie: generatory i ogniwa słoneczne.

Specjalista od chorób zakaźnych Harvey Rubin z University of Pennsylvania (USA) oraz Alice Conant, studentka Harvey Mudd College w Claremont (USA) zasugerowali w roku 201. na łamach "New Scientist" wykorzystanie nadwyżek tego zasilania na potrzeby szpitali.

Obecnie pomysł jest testowany w 1. prowadzonych przez kościoły szpitalach w Zimbabwe. Energii dostarcza firma Econet Wireless. Bernard Fernandes, główny specjalista do spraw technologii był obecny na prezentacji Harvey'a Rubina w Mombasa (Kenia) i pomysł mu się spodobał. Szybko uzyskał zgodę kierownictwa firmy na realizację.

Zastosowano specjalne lodówki, instalowane w pobliżu masztów telefonii komórkowej lub w pobliskich szpitalach. Wyprodukowane przez firmę True Energy z Wielkiej Brytanii, potrafią w razie braku zasilania utrzymać niską temperaturę przez 1. dni - nawet, gdy na zewnątrz jest ponad 40 st. Celsjusza. Lodówka monitoruje temperaturę wewnątrz i na zewnątrz oraz sprawdza, czy jej drzwiczki są zamknięte.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)