Podziemna struktura odkryta w pobliżu Wielkiej Piramidy w Gizie

W pobliżu piramidy Cheopsa w Gizie archeolodzy natknęli się na ukrytą pod piaskami dziwną strukturę w kształcie litery "L". Badacze sądzą, że może być to wejście do głębiej znajdujących się obiektów, być może do nieznanego wcześniej grobowca.

Odkrycie w pobliżu piramid w Gizie
Odkrycie w pobliżu piramid w Gizie
Źródło zdjęć: © Unsplash

19.05.2024 | aktual.: 20.05.2024 09:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Tajemniczą konstrukcję pod piaskami w pobliżu Wielkiej Piramidy w Gizie znaleźli archeolodzy z Egiptu i Japonii. Odkryli ją na obszarze Cmentarza Zachodniego podczas badań z wykorzystaniem radaru penetrującego grunt (ground-penetrating radar - GPR) i tomografii elektrooporowej (Electrical Resistivity Tomography – ERT).

Opis oraz rezultaty badań ukazały się na łamach pisma "Archaeological Prospection" (DOI: 10.1002/arp.1940).

Podziemna anomalia

Badania cmentarza skupiały się głównie na mastabach, grobowcach o kształcie ściętego ostrosłupa budowanych zwykle z wapienia lub cegieł mułowych. Uczeni skupili się na niezbadanej dotąd części Cmentarza Zachodniego, która wydawała się być pustym obszarem bez żadnych zabudowań. Naukowcy sprawdzili, czy może coś znajduje się pod ziemią i trafili w dziesiątkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dane z georadaru oraz ERT pokazały, że faktycznie coś kryje się pod powierzchnią. Urządzenia pokazały istnienie dwóch podziemnych struktur, jednej płytkiej i drugiej znajdującej się głębiej. Płytka konstrukcja ma kształt litery "L" i znajduje się ok. dwóch metrów pod piaskami. Ma ok. 10 metrów szerokości i 15 metrów długości. Badacze podejrzewają, że jej celem było wsparcie budowy większej, głębszej konstrukcji i wygląda na to, że celowo została zasypana piaskiem, być może w celu ukrycia wejścia.

Głębsza konstrukcja znajduje się ok. pięciu metrów pod ziemią, ale sięga nawet do 10 metrów w najgłębszym miejscu. Jej powierzchnia liczy około 10 metrów kwadratowych.

Nieznany grobowiec?

Naukowcy opisali konstrukcje jako anomalie, ponieważ ich gęstość różni się od otaczającego gruntu. Uważają, że ze względu na kształt litery "L", struktury nie powstały naturalnie i prawdopodobnie są dziełem ludzkich rąk. Motoyuki Sato z Uniwersytetu Tohoku w Japonii przyznał, że on i jego zespół są pewni, że te struktury nie są zjawiskiem naturalnym, ponieważ ich "kształt jest zbyt ostry".

Naukowcy spekulują, że być może jest to zasypana mastaba. "Konstrukcją powodującą anomalie mogą być pionowe ściany z wapienia lub szyby prowadzące do konstrukcji grobowca" – stwierdzili naukowcy w publikacji.

Na Cmentarzu Zachodnim pochowani są członkowie rodziny królewskiej oraz wysocy rangą urzędnicy. Badacze sugerują, że jeśli anomalią jest nieznany dotychczas grobowiec, to z pewnością będzie w nim pochowana wysoko postawiona osoba. Jednak jedynym sposobem żeby się przekonać, co dokładnie skrywa podziemna anomalia, są dalsze badania.

Źródło: Live Science

Komentarze (5)