S.E.S.J.A.

S.E.S.J.A.
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

29.06.2012 16:38, aktual.: 02.07.2012 13:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dokonało się! Pierwszy rok magisterki jest już praktycznie za mną!

Dokonało się!
Pierwszy rok magisterki jest już praktycznie za mną!
Jeszcze tylko zebrać wszystkie wpisy, niczym Czerwony Kapturek z koszyczkiem pełnym smakołyków udać się z indeksem do dziekanatu…

Walka z sesją nie była łatwa, studia wyższe to nie przelewki. Dlatego też, do sesji przygotowałem się starannie, w czym swoją nieocenioną role spełnił Asus Transformer Prime.

Hektary kserówek rozłożonych na podłodze są grozą większości studentów. W trakcie ich sondowania w głowie opornego studenta rodzi się wiele dziwnych myśli. Pomysły związane nie tylko z nieodpartą chęcią odkurzania, ponownego wytapetowania pokoju czy chociażby nadrobienia zaległości w serialowym świadku są kuszące, ale co zrobić; trzeba się uczyć. Zmusiwszy się już do czytania z kserówek czegoś, czego na pewno nie było na wykładzie każdy ze studentów zadaje sobie pytania:
- Jak się wy tym chaosie odnaleźć, która to strona?
- Ile jeszcze tego trzeba wydrukować, przeczytać?
- Co ja właściwie czytam, jaki to przedmiot, jaki to rok?

Te i wiele innych problemów trapiły mnie jeszcze nie tak dawno temu, bo gdy przygotowywałem się do obrony licencjatu. Masa tekstu, setki przypisów i tabel, a wszystko to utrzymane w takim porządku, że sam diabeł by się w tym nie odnalazł. Tak samo mogłaby wyglądać moja nauka teraz, gdyby nie mój wybawca - TF201.

Wszystkie zeskanowane teksty, jeszcze w postaci cyfrowej od razu przerzucam na dysk tabletu. Nie ma potrzeby, aby je drukować, narażać się na wygórowane koszty szkolnych drukarek. A później jeszcze zawalać kolejnego pokoju setkami niepoukładanych stron. Pojemność dysku mojego urządzenia, to 32 GB (dostępna jest tez wersja z 64 GB), oraz dodatkowa możliwość przechowywania do 8 GB za pośrednictwem Asus Web Storage, chmury internetowej magazynującej dane.
Taka pojemność to aż nad to, żeby zawsze mieć przy sobie, dobrze ponazywane i posegregowane materiały edukacyjne ze wszystkich przedmiotów, wszystkich semestrów, a nawet wszystkich specjalizacji. A miejsca jeszcze zostanie na tfu, tfu repety J

Rozwiązanie z przechowywaniem plików na tablecie ma też inne zalety.
W każdym momencie miałem dostęp do wszystkich danych, skanów i rozrysowanych tabel.
Nawet w sytuacji, gdy potrzebowałem pilnie przypomnieć sobie treść pewnej definicji nie musiałem tak jak inni szukać jej na zawiniętej w rulonik karteczce czy w teczce schowanych
pod tyłkiem kartek.

Grubość tabletu, która wynosi zaledwie 8.3 milimetra! to w sam raz, żeby położyć go koło lewej ręki i w odpowiednim momencie czegoś poszukać. Ekran jest tak dokładny i czuły na dotyk, że wystarczy go lekko muskać opuszkiem palca, aby ten wypełniał wszystkie nasze polecenia.

Galeria zdjęć, z której korzystałem do szybkiego poruszania się pomiędzy cyfrowymi stronami notatek, pozwalała mi na szybkie kartkowanie całego materiału za pośrednictwem jednego małego palca. Jego rytmiczne drganie było praktycznie niezauważalne przez osoby postronne, a mnie pozwoliło uzupełnić swoją wiedzę i odpowiednio szybko przelać ją na papier.

W następnym tekście postaram się opisać Wam, w jaki sposób sporządzać notatki z zajęć, aby później móc samemu je odczytać, oraz jakie wymagania należy spełnić, aby być Starostą mojego roku.

Piszcie śmiało na maila ATPholic@gmail.com
Z przyjemnością odpowiem na wasze pytania.

Transformer I Mądry

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (3)
Zobacz także