Konserwatywni cykliści nie przekonają się do takiego pomysłu, ale zobaczcie: rower ma koła, kierownicę, pedały i hamulec. Wszystko się zgadza. Tylko koła są jakoś blisko siebie:
Nie ulega wątpliwości, że nie ma łańcucha, a jeździ!
Producenci nie podali jeszcze ceny ani daty premiery, ale można się zapisywać na listę oczekujących.