Rosjanie mają największy wieżowiec w Europie. I najdroższy na świecie
Siedziba Gazpromu to nie tylko największy wieżowiec w Europie. Inny rekord imponuje jeszcze bardziej - żaden drapacz chmur nie kosztował więcej. Dla Rosjan to jednak powód do zmartwień, a nie radości.
Gigantyczny biurowiec Łachta Centr jest nową siedzibą rosyjskiego koncernu Gazpromu. Składający się z 87 kondygnacji budynek ma wysokość 462 metrów (razem z iglicą), co czyni go najwyższym wieżowcem w Europie. Ale nie najwyższym budynkiem, bo to miano wciąż należy do wieży telewizyjnej Ostankino w Moskwie, mierzącej 540 metrów.
Rosjanie mają jednak w garści inny rekord. Jak podaje serwis rp.pl, dopiero teraz zdradzono, ile pochłonęła budowa. Koszt inwestycji Łachta Centr to 120,7 mld rubli, czyli 1,8 mld dolarów. A więc znacznie więcej niż np. Burdż Chalifa w Dubaju (1,5 mld dol.). Może pod względem rozmiarów biurowiec Gazpromu wypada mniej imponująco - Burdż Chalifa ma wysokość 828 metrów - to przynajmniej udało się wygrać w "finansowym" wyścigu.
"Kto bogatemu zabroni", moglibyśmy rzec, ale może się okazać, że Gazpromowi ta inwestycja wyjdzie bokiem. Rosyjskie media zwracają uwagę, że dług Łachta Centr po I kwartale 2018 roku wyniósł 107,8 mld rubli.
Imponująca budowla już na starcie miała kłopoty. Wieżowiec miał stać w innej części miasta. Było to jednak miejsce wpisane na światową listę dziedzictwa UNESCO i po wielu protestach przeniesiono projekt w inną część Petersburga, przy zatoce.