Rolls-Royce chce pobić rekord prędkości swoim nowym elektrycznym samolotem
Producent luksusowych samochodów zaprezentował swój najnowszy projekt – elektrycznym samolot ACCEL i zapowiedział, że przy jego pomocy chce ustanowić nowy rekord prędkości.
Rolls-Royce jest jedną z wiodących firm w branży motoryzacyjnej. A teraz ma apetyt na znacznie więcej. Firma zaprezentowała elektrycznym samolot ACCEL (Accelerating the Electrification of Flight), który jest samolotem bezemisyjnym dla jednego pasażera.
Nowy projekt od Rolls-Royce
Samolot został pokazany 19 grudnia na brytyjskim lotnisku Gloucestershire. Jego twórcy zapowiadają, że wiosną 2020 roku podejmą próbę pobicia rekordu prędkości. Według ich założeń samolot może osiągnąć prędkość ponad 480 km na godzinę. Obecny rekord dla samolotu elektrycznego wynosi około 338 km na godzinę.
- To nie tylko ważny krok w kierunku próby pobicia rekordu świata, ale także […] zapewnienie, że jesteśmy w czołówce rozwoju technologii, która może odegrać fundamentalną rolę w umożliwieniu przejścia do globalnej gospodarki niskoemisyjnej – podkreśla Rob Watson, dyrektor Rolls-Royce Electrical.
Niezbędne zmiany w przemyśle lotniczym
Przemysł lotniczy odpowiada za 2 proc. globalnej emisji dwutlenku węgla. Dlatego coraz więcej firm w świadomy sposób podchodzi od problemu zmian klimatycznych i dąży do stworzenia światowej gospodarki niskoemisyjnej.
- Zdobywamy know-how, aby nie tylko być pionierem w dziedzinie lotnictwa bezemisyjnego i samolotów z napędem elektrycznym, ale także pełnić funkcję pioniera – powiedział Matheu Parr, kierownik projektu ACCEL.