Rewolucyjna pralka używa polimerowych kulek zamiast wody
Przełomowe wynalazki niejednokrotnie powstawały przez przypadek. Jeżeli technologia opracowana na uniwersytecie w Leeds przyjmie się na rynku, to już niebawem do grona takich przypadkowych innowacji dołączy pralka, która pierze niemal bez użycia wody.
07.07.2016 12:49
Wśród producentów AGD trwa nieprzerwany wyścig o stworzenie najoszczędniejszych urządzeń na rynku. Z tego właśnie powodu można liczyć na sukces pralek firmy Xeros, które zamiast wody, wykorzystują do prania polimerowe kulki o właściwościach czyszczących.
Opracowanie tej technologii było skutkiem ubocznym prac nad zwiększeniem żywotności barwników do tkanin. Przeprowadzone próby z perełkami polimeru wykazały jednak, że mogą one skutecznie usuwać plamy, co dało początek dalszym badaniom i stworzeniu firmy Xeros.
Ta innowacyjna pralka działa podobnie do tradycyjnych urządzeń, jednak do bębna nie wlewa się woda. Zamiast tego wsypywane są tysiące drobnych kuleczek, które wcześniej zostają tylko lekko zwilżone wodą i specjalnym detergentem. Perełki przesypując się między tkaninami, przyciągają cząsteczki brudu, a następnie wchłaniają je i zamykają wewnątrz. Po cyklu prania kulki są usuwane z bębna przez otwory i mogą zostać wykorzystane ponownie. Jeden zestaw polimerowych koralików ma starczać na około 50. prań.
Według producentów, takie rozwiązanie jest dużo skuteczniejsze i bardziej ekologiczne niż tradycyjne pranie. Pralka Xeros potrzebuje ponad 9. proc. mniej wody i 50 procent mniej energii elektrycznej niż zwykłe urządzenia. Kolejną zaletą jest, że polimerowe kulki nie przenoszą barwników z tkanin kolorowych, co całkowicie eliminuje potrzebę segregacji prania.
Aktualna wersja urządzenia trafia jedynie do klientów komercyjnych - głównie do pralni i hoteli. Model przeznaczony do użytku domowego jest jednak w planach firmy Xeros, więc możemy spodziewać się, że za jakiś czas będziemy mogli kupić domową pralkę wykorzystującą tę nowoczesną technologię.
ag
Źródło: DailyMail