Rewelacyjne głośniki Kudos Cardea C30: test

Reaktywowany Kudos wypuścił znakomite kolumny podłogowe, oto wrażenia z ich testów. Firma Kudos istnieje na rynku od 1991 r. – wówczas wprowadziła szczytowy model efektywnych standów głośnikowych S100. Stanowiły one solidne i bardzo skuteczne wsparcie dla większości testowanych przez nas kolumn. Sama marka Kudos ma jednak dość burzliwą historię.

Rewelacyjne głośniki Kudos Cardea C30: test

09.09.2009 | aktual.: 09.09.2009 11:05

Obraz

Po okresie nieaktywności kilka lat temu firma została przejęta przez Neat Acoustics, następnie w 200. r. ponownie stała się niezależnym podmiotem, kierowanym przez byłego projektanta Neat Acoustics – Dereka Gilligana. Chociaż nowa firma podtrzymuje tradycje i produkuje tańsze podstawki S50, to wprowadziła też wysokiej jakości stolik audio oraz rodzinę kolumn ochrzczonych nazwą Cardea.

Dotychczasowa linia Cardea składała się z czterech modeli: podstawkowych C1 i C1. oraz podłogowych C2 i C20. Są to wszystko konstrukcje dwudrożne, wykorzystujące po jednym z dwóch rodzajów głośników głównych, dwóch modeli tweeterów i dwóch skrzynek w różnorodnych konfiguracjach.

Obraz
© (fot. Hi-Fi Choice & Home Cinema)

W końcu firma stworzyła bardziej ambitną, droższą i wyrafinowaną kolumnę C30. która choć ma kilka cech wspólnych z C10/20, to pod względem jakości plasuje się na wyższej półce. Inne różnice to bardziej wyrafinowana obudowa i dodatkowy głośnik niskotonowy. Nowa Cardea to konstrukcja dwudrożna z dodatkowym głośnikiem niskotonowym, powszechnie określana jako dwuipółdrożna. W ostatnich latach ten typ budowy stał się bardzo popularny. Jego zwolennicy podkreślają, że zachowuje on prostotę konstrukcji dwudrożnej i jednocześnie podąża za modą na podłogówki (i faktycznie na tym korzysta). Krytycy twierdzą z kolei, że konstrukcja dwuipółdrożna jest faktycznie dwudrożna, tyle że posiada wbudowany pasywny subwoofer. W porównaniu z bardziej tradycyjnym układem trójdrożnym ma to swoje wady. Przykładowo, sam filtr głośnika niskotonowego wprowadza opóźnienie fazowe względem dźwięku z głośnika nisko-średniotonowego, więc pewnych zaburzeń czasowych basu nie da się uniknąć. Kolumny trójdrożne mają większe możliwości
przenoszenia energii, co przekłada się na potencjał głośności. Mogą one wykorzystywać głośnik średniotonowy specjalnie zoptymalizowany do przetwarzania średnich częstotliwości, ale wymagają zastosowania bardziej złożonego układu zwrotnicy.

Stylistyka jest do tego stopnia dyskretna, że trudno ją opisać, a przy tym C3. są dość drogie. Zastosowane najwyższej jakości komponenty i solidny projekt obudowy nie są zbyt widoczne na pierwszy rzut oka.

Obudowa mierzy ponad metr (112cm) wysokości, ale tylko 20cm szerokości i 27cm głębokości, więc wygląda dość smukło. Ma ostre krawędzie i jest bardzo ładnie wykończona matową okleiną z prawdziwego drewnianego forniru. Standardowo dostępne wykończenia to: wiśnia, klon, orzech, dąb i drzewo różane. Za dodatkową opłatą można nabyć wersje luksusowe: palisandrową lub hebanową. Elegancko ukształtowany, lakierowany na czarno cokół odseparowano przekładkami, co daje wolne miejsce dla jednego z portów. Cokół stanowi bezpieczną bazę mocowania kolców i zapewnia znakomitą stabilność. Głośniki są zlicowane z przednią ścianką. Wszystkie wyposażono w niezbyt obiecująco wyglądające maskownice o masywnych ramkach.

Obudowa jest wewnętrznie podzielona w taki sposób, że każdy głośnik jest umieszczony we własnej wentylowanej komorze. Same porty są duże i rozszerzają się na końcach, aby uniknąć zniekształceń nawet przy wysokim poziomie głośności. Producent dołącza do kolumn piankowe zatyczki (chociaż my ich nie dostaliśmy), które w razie potrzeby pozwalają przestroić rezonans portu –. jest to użyteczny dodatek, ale na szczęście w naszym pomieszczeniu okazał się zbędny.

Kudos blisko współpracuje z norweskim specjalistą od głośników, firmą SEAS. C3. wykorzystuje jego najdroższy tweeter Crescendo. Głośnik nisko-średniotonowy ma 120mm papierową membranę, usztywnioną od zewnątrz Nextelem, a od wewnątrz materiałem tłumiącym. Ma on również skomplikowany i zaawansowany układ magnesu z rozszerzonym nabiegunnikiem i miedzianymi pierścieniami, co poprawia liniowość i zmniejsza zakłócenia. Układ zwrotnicy jest celowo tak prosty, jak to możliwe i wykorzystuje najwyższej jakości komponenty takich firm, jak Clarity Caps, Volt i Music First. Dwie pary terminali firmy Michell zamontowano na solidnym, wpuszczonym w obudowę panelu.

Różnica pomiędzy popularnymi, tańszymi modelami a kolumnami C3. polega na obsesyjnej wręcz trosce o najdrobniejsze detale podczas ich procesu konstrukcyjnego. Na przykład szkielet obudowy zbudowany z 18mm HDF-u (płyty z włókien drzewnych o wysokiej gęstości) wykorzystuje odmienne proporcje żywicy dla różnych paneli, aby lepiej tłumić i kontrolować rezonanse. Za tweeterem zastosowano dodatkowe wewnętrzne usztywnienie, ponieważ z punktu widzenia prezentacji dźwięku jest to obszar kluczowy. Ponadto cokół to skomplikowana i bezwładna, trzywarstwowa konstrukcja, złożona z HDF-u, grubej stalowej płyty i przegrody o niskim tarciu wewnętrznym.

JAKOŚĆ DŹWIĘKU
Naszą pierwszą reakcją po usłyszeniu, ile kosztują te kolumny, było stwierdzenie, że ich cena jest zbyt wyśrubowana. Jednak po przeprowadzeniu pomiarów w pomieszczeniu testowym zmieniliśmy zdanie; gdy tylko kolumny zostały wyposażone w kolce, odpowiednio ustawione i podłączone do systemu, nasze wszelkie wątpliwości zniknęły. Zarówno sporych rozmiarów obudowa, jak i układ portu głośnika niskotonowego sugerują, że kolumny sprawdzą się najlepiej w wolnej przestrzeni. Potwierdziły to pomiary w pomieszczeniu zamkniętym. Balans tonalny nie był zupełnie neutralny, chociaż uśrednione pomiary odpowiedzi częstotliwościowej trzymały się przyzwoitego marginesu +/-5dB w całym paśmie.

W naszych warunkach odsłuchowych przenoszenie w rejonie basu było lekko wzmocnione, chociaż wyjątkowo gładkie od 25Hz do 150Hz. Niższy zakres średnicy (200–600Hz) był trochę zbyt delikatny, a wyższy (700Hz–1,1kHz) nieco podbity. Między 2–4kHz pojawił się dołek, ale same wysokie częstotliwości były zarówno gładkie, jak i bardzo dobrze rozciągnięte. Kolumny mają wysoką skuteczność 90dB; również impedancja, utrzymująca się głównie powyżej 6Ω, pozwala na ich łatwe wysterowanie. Układ portu bas-refleksu jest nastrojony nisko, bo na 35Hz.

Mierzone przenoszenie robi spore wrażenie pomimo wymienionych drobnych odchyleń. Jednak najbardziej imponuje sama jakość dźwięku, który jest niezwykle realistyczny i absorbujący. Najlepszy jest tu chyba wyjątkowy timing, dokładnie odpowiadający cenie, jaką trzeba za C3. zapłacić. Jest to najtrudniejsze do wykonania zadanie, zwłaszcza w przypadku kolumn wielodrożnych, i jednocześnie najważniejszy element muzycznej prezentacji. Można by mówić o szerokim paśmie przenoszenia, znakomitym zakresie dynamiki, słodkich najwyższych częstotliwościach, solidnym, czystym, zwinnym i głębokim basie oraz wspaniałej kontroli nad podbarwieniami przez obudowy.

Można by także wspomnieć o imponującej transparentności, łatwości, z jaką kolumny odkrywają różnice w komponentach systemu czy o tym, jak wysokie obudowy dodają wielkości i skali prezentowanej scenie. Jednak prawdziwą próbą dla każdej kolumny jest sposób prezentacji muzyki. Rozstrzygającą zaletą C3. okazało się to, że pozwoliły one recenzentowi z zainteresowaniem i przyjemnością słuchać muzyki, którą normalnie natychmiast by wyłączył (fortepian solo, opera). Nawet aplauz publiczności brzmiał zdecydowanie bardziej realistycznie niż zazwyczaj, a to już prawdziwa sztuka.

WERDYKT

ZA
Wspaniałe umiejętności prezentowania każdego rodzaju muzyki. Wybitny timing i imponująca zdolność odkrywania różnic pomiędzy komponentami systemu.

PRZECIW
Te wszystkie zalety mają swoją cenę –. kolumny są drogie. Ogólny balans tonalny mógłby być bardziej neutralny.

PODSUMOWANIE
Balans tonalny mógłby być lepszy, ale dynamika cechuje się ekspresją i szerokim zakresem. To wszystko przekłada się na najwyższego lotu umiejętności prezentacji muzyki.

OGÓLNA OGÓLNA (W SKALI OD 1 DO 5) 5

*NAJWAŻNIEJSZE CECHY *
Wymiary (SxWxG): 20x112x27cm Waga: 30kg Przetworniki: 25mm tweeter SEAS Crescendo; 120mm głośnik niskotonowy i nisko-średniotonowy; Efektywność: 90dB (6Ω); Lakierowany cokół o złożonej, trzywarstwowej budowie, Konstrukcja dwuipółdrożna z bas-refleksem

CENA ok. 28.000 zł za parę

wydanie internetowe www.hfc.com.pl

Źródło artykułu:Hi-Fi Choice & Home Cinema
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)