Pył z sosny czy pył znad Sahary? Tajemniczy żółty proszek, który ostatnio pojawił się w Polsce
W ostatnich dniach w wielu rejonach w Polsce możemy obserwować żółty nalot na rzeczach pozostawionych na świeżym powietrzu. Co to jest i skąd się wzięło. Tym razem nie mamy do czynienia z osadem z Sahary, a ze zwyczajnym pyleniem drzew.
15.05.2020 | aktual.: 15.05.2020 11:05
Tym razem pył spoczywający na rzeczach pozostawionych na zewnątrz, uciążliwy szczególnie dla właścicieli pojazdów, to nie tzw. pył znad Sahary. Na początku maja rozpoczyna się pylenie sosny, czyli jednego z najpopularniejszych gatunków drzew w naszym kraju.
Żółty pył na przedmiotach
Sosna wydziela bardzo dużą ilość pyłków o żółto-zielonym zabarwieniu. Pył oblepia wszystko, co znajduje się w pobliżu - samochody, balkony, dachy budynków. Można go dostrzec również na powierzchni wody np. w stawie czy kałuży, ale i na liściach innych roślin.
Pył z sosny w większości przypadków nie jest szkodliwy dla ludzi i rzadko kiedy uczula. Jedynie alergicy mogą mieć z nimi problem. Uczulenie na pyłek wywołuje katar, pieczenie oczu i uczucie zatkanego nosa, a że sosny występują na terenie całego kraju, w okresie ich pylenia trudno uniknąć kontaktu z alergenem.
Pył znad Sahary
Pojawienie się żółtego osadu przypomniało o pyle znad Sahary, który ostatnio pojawił się w Polsce pod koniec kwietnia 2019 roku. Zapytaliśmy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, czy obecnie również mamy z nim styczność.
- Obecnie do Polski nie dociera pył znad Sahary. Taki pył pojawia się w naszym kraju dość rzadko. Jego obecność spowodowana jest napływem zwrotnikowego powietrza z południa, właśnie znad Sahary. W krajach południowej Europy to zjawisko jest bardziej powszechne, a we Włoszech taki wiatr fenowy znad Sahary ma nawet własną nazwę - sirocco - usłyszeliśmy w odpowiedzi.
IMGW zwróciło również uwagę na konsekwencje pojawienia się takiego pyłu. Jest to przede wszystkim zmętnienie, czyli zmniejszenie przejrzystości powietrza oraz zmiana jego zabarwienia na mlecznobiałe w wyniku rozpraszania światła. Pył może również wpłynąć na sposób, w jaki postrzegamy Słońce.
- Kolejnym skutkiem zanieczyszczenia powietrza jest zmiana barwy zachodzącego Słońca na bardziej intensywny niż zazwyczaj kolor ciemnopomarańczowy o dużym wysyceniu. Przy korzystnych warunkach (osłabnięcie wiatru) pył osiada, co szczególnie bywa widoczne w postaci nalotu malutkich cząstek na płaskich powierzchniach i na samochodach, czasem na śniegu w górnych partiach Tatr - informują eksperci.
Pył znad Sahary może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie. Jego cząsteczki w mechaniczny sposób podrażniają górne drogi oddechowe oraz spojówki. IMGW zaleca, aby alergicy oraz osoby ze schorzeniami układów oddechowego i krwionośnego ograniczyły czas przebywania w terenie otwartym do niezbędnego minimum w przypadku jego występowania.