Przerażające badania naukowe

Niektóre badania naukowe wiążą się z bardzo nieprzyjemnymi widokami i doznaniami. Zwłaszcza, jeśli jest to dziedzina wiedzy, która obejmuje zagadnienia związane ze śmiercią. Z tym tematem konfrontują się nie tylko lekarze, ale też archeolodzy czy antropolodzy. Badania, które przedstawiamy należą do najokropniejszych w historii nauki.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews/SPL

/ 6Makabryczne oblicze nauki

Obraz
© Eastnews/SPL

Niektóre badania naukowe wiążą się z bardzo nieprzyjemnymi widokami i doznaniami. Zwłaszcza, jeśli jest to dziedzina wiedzy, która obejmuje zagadnienia związane ze śmiercią. Z tym tematem konfrontują się nie tylko lekarze, ale też archeolodzy czy antropolodzy. Badania, które przedstawiamy należą do najokropniejszych w historii nauki.

/ 6Trupia farma

Obraz
Eastnews/SPL

Badanie rozkładających się zwłok dostarcza cennych informacji, które wykorzystują później lekarze medycyny sądowej np. wtedy, kiedy muszą określić czas śmierci i co działo się z ciałem później (czy np. było przewożone z miejsca na miejsce).

Właśnie w tym celu w USA powstały tzw. trupie farmy, na których badania prowadzą antropolodzy sądowi. Zwłoki są tam poddawane różnym warunkom - zakopywane w ziemi lub piasku, zatapiane w błocie czy pozostawiane pod gołym niebem. Naukowcy obserwują następnie szczegółowo zachodzące w nich procesy - tempo rozkładu, mumifikację, rozwój larw owadów itp.

Zwłoki poddawane takim testom na terenie trupich farm to ciała osób, które chciały po śmierci przysłużyć się nauce i za życia zadeklarowały, że chcą, aby ich szczątki zostały wykorzystane właśnie w ten sposób.

/ 6Żucie surowych kości

Obraz
Eastnews/SPL

Naukowcy badający szczątki prehistorycznych ludzi od dawna uważali, że w wielu przypadkach mają do czynienia z ofiarami kanibali. Aby jednak precyzyjnie ustalić, jakie ślady na ludzkich kościach powstają pod wpływem obgryzania ich przez innego człowieka, poproszono grupę ochotników o żucie surowych wieprzowych żeber.

Badania przeprowadzone w 2010 roku wykazały, że istotnie - uszkodzenia, które odnajdywano na kościach naszych przodków z Europy i Afryki mogły z dużym prawdopodobieństwem powstać podczas... obiadu innego pierwotnego przedstawiciela Homo sapiens.

/ 6Co czuje odcięta głowa?

Obraz
Eastnews/SPL

Publiczna dekapitacja jako forma egzekucji stosowana była powszechnie jeszcze kilka wieków temu. W XVIII i XIX wieku we Francji karano ścięciem głowy częściej niż w jakimkolwiek innym państwie. Pewien lekarz, dr Beaurieux, przyglądał się egzekucjom z niezwykłym skupieniem. Sporządzał szczegółowe zapiski tego, co działo się z ciałem, a zwłaszcza z głową, skazanego po wykonaniu wyroku. Sztandarowym przykładem jego działalności badawczej było sprawozdanie z egzekucji niejakiego Henry'ego Languille'a z 28 czerwca 1905 roku.

Czytamy w nich : "I tak oto zdołałem zanotować natychmiast po dekapitacji - powieki i usta skazanego pracowały w nieregularnych skurczach przez około 5-6 sekund. Był to fenomen, którego nie dostrzegł nikt inny znajdujący się w mym stanie. Obserwowałem, czy coś się dzieje po odłączeniu głowy od ciała... Odczekałem kilka sekund. Spazmatyczne ruchy ustały. [...] I gdy krzyknąłem mocnym głosem >>Languille!<<. Zobaczyłem jak powieki jego podnoszą się powoli do góry, bez żadnych niekontrolowanych skurczów, równym ruchem, tak jak w normalnym życiu reagują oczy wybudzonego ze snu lub wyrwanego z zamyślenia."

Dr Beaurieux twierdził nawet, że Languille spojrzał mu prosto w oczy i po kilku sekundach zamknął powieki. Wydawało się, że dopiero wówczas zmarł, choć ścięcie jego głowy nastąpiło pół minuty wcześniej.

/ 6Makabryczne odkrycia archeologiczne

Obraz
Eastnews/SPL

Praca archeologów może dostarczać silnych emocji. Z pewnością przekonali się o tym odkrywcy grobów, w których złożono szczątki "wampirów", czyli ludzi, których podejrzewano o kanibalizm, picie krwi, czary i uważano, że mogą być niebezpieczni także po śmierci. Grzebano ich często z kołkiem wbitym w klatkę piersiową albo z kamieniem wepchniętym w usta (tak podczas epidemii dżumy w Wenecji pochowano m.in. kobietę, której szczątki odnaleźli włoscy archeolodzy w 2009 roku).

W 1912 roku na angielskiej wsi odkryto masowy grób, w którym znajdowały się szczątki kilkuset małych dzieci. Początkowo badacze uważali, że były to noworodki, które zmarły z powodu komplikacji przy porodzie lub urodziły się martwe. Kości dzieci pochodziły z czasów rzymskich (sprzed około 1800 lat). Szczątki przeleżały w archiwach jednego z brytyjskich muzeów kilkadziesiąt lat. Ponowne badania wykazały, ze dzieci te nie zmarły w wyniku żadnej choroby, ale zostały celowo zabite.

/ 6Pseudomedyczne eksperymenty lekarzy

Obraz
Eastnews/SPL

To z pewnością jedna z najmroczniejszych kart w historii nauki. Podczas II wojny światowej eksperymenty medyczne na ludziach prowadzili m.in. naukowcy niemieccy i japońscy. W straszliwych męczarniach zginęły wówczas tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci. Spośród najbardziej zbrodniczych nazistów w białych kitlach wymienia się Josefa Mengele, który prowadził swoje eksperymenty w obozie Auschwitz-Birkenau. Jego pseudomedyczne dociekania dotyczyły m.in. rozwoju chorób zakaźnych, przetaczania krwi, amputacji.

Jeszcze bardziej przerażająca była działalność japońskiego mikrobiologa Shiro Ishi, który testował na więźniach m.in. działanie broni palnej i miotaczy ognia. Również zakażał pacjentów rozmaitymi chorobami oraz dokonywał autopsji na wciąż żywych ludziach.

Powojenna historia także zna przypadki wykorzystywania ludzi zamiast królików doświadczalnych. W 2011 roku, powołana przez prezydenta USA Baracka Obamę specjalna komisja ujawniła przerażające fakty w sprawie eksperymentów medycznych prowadzonych przez Amerykanów na ludności Gwatemali w latach 40. XX wieku. Dziś wiadomo, że w następstwie okrutnych eksperymentów śmierć poniosły co najmniej 83 osoby. Ofiarami tego procederu było ponad 5,5 tys. osób - prostytutki, żołnierze, więźniowie i pacjenci upośledzeni umysłowo, a nawet dzieci. Amerykańscy naukowcy prowadzący "badania" wykorzystywali niczego nieświadome prostytutki, które zakażali poprzez skórę m.in. krętkami kiły, a następnie doprowadzali do rozpowszechniania chorób wśród żołnierzy i więźniów. Szczepionki testowano także na osieroconych dzieciach.

Osa / AB

Wybrane dla Ciebie
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Problemy rosyjskiej floty podwodnej. Od "kulejącego okrętu" do "pływającej Hiroszimy"
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach