Przelatywał nad Wisłą. Dostrzegł nietypowy obiekt
Podczas przelotu nad Wisłą motolotniarz Artur Ostrowski zauważył obiekt na odsłoniętym fragmencie dna rzeki. Mężczyzna opublikował zdjęcia z lotu w pobliżu Warszawy na Facebooku.
Podczas lotu motoparalotnią nad Wisłą, Artur Ostrowski dostrzegł nietypowy obiekt na odsłoniętym fragmencie dna rzeki. Znajduje się on w pobliżu wschodniego brzegu, między Ciszycą a ujściem rzeki Jeziorki.
Historia tajemniczego obiektu
Jak podaje portal TVN Warszawa, według lokalnych mieszkańców, obiekt to prawdopodobnie powojenna pogłębiarka. Hubert Trzepałka, przewodniczący Koła Terenowego Przedmoście Warszawa Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji Pro Fortallicium, pięć lat temu również natrafił na ten sam obiekt. Współpracował wtedy z fundacją przy Muzeum Wojska Polskiego, aby ustalić jego pochodzenie.
Trzepałka wyjaśnia, że obiekt to pływak pogłębiarki, który nie był widoczny na wojennych zdjęciach, ale pojawił się na fotografiach z lat 70. Znajdował się wtedy na wschodnim brzegu Wisły, zanim został uszkodzony i porzucony. Jak czytamy, mieszkańcy powiatu otwockiego wspominają, że obiekt stał kiedyś na wiślanej wyspie, zanim zniknął pod wodą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dalsze kroki
Zdjęcia i lokalizacja obiektu zostały przekazane do mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Oczekuje się na decyzję, czy obiekt zostanie poddany dalszym badaniom. To znalezisko może dostarczyć cennych informacji o historii regionu.
Znalezisko nad Wisłą wzbudziło duże zainteresowanie zarówno wśród mieszkańców, jak i ekspertów. Czekamy na dalsze informacje od konserwatora zabytków, które mogą rzucić nowe światło na historię tego miejsca.