Praktycznie samowystarczalny dron. Może latać bez końca
Studenci z National University of Singapore stworzyli pierwszy na świecie "quadrocopter" zasilany energią słoneczną. To dron, który może latać bez potrzeby lądowania przez co najmniej kilka godzin. Wszystko zależy od pogody.
23.08.2018 | aktual.: 23.08.2018 12:24
Nowatorski projekt drona z czterema silnikami może rozpocząć nową erę w kategorii latających maszyn. Dziwne, że nikt wcześniej na to nie wpadł. Dron wyposażony w panele solarne może latać godzinami. Lata w trochę niezgrabny sposób, ale działa. To dopiero początki programu, więc możemy oczekiwać jeszcze wiele.
"Quadrocopter" z Singapuru nie różni się właściwie niczym od zwykłego drona, poza tym, że łączy w sobie cztery takie maszyny. I nie ma problemów z ograniczonym nakładem energii. Potrafi jednocześnie pobierać energię i wykorzystywać ją do lotów.
To wszystko dzięki ponad 148 ogniwom krzemowym, zamontowanym na powierzchni 4 metrów kwadratowych. Mimo tak dużych rozmiarów, cała maszyna waży zaledwie 2,6 kilograma. Dzięki temu nie wykorzystuje ogromnych ilości energii, aby unosić się w powietrzu. Dopóki świeci Słońce, może latać bez końca.
Nowatorski rodzaj "quadrocopterów" pozwoli maszynom na osiąganie szerszych horyzontów. Nadal rzadko wykorzystujemy drony w działach przemysłu i usług. Owszem, niektóre z nich gaszą już pożary, odladzają turbiny wiatroweczy wykonują prace komercyjne, ale wciąż istnieją pewne ograniczenia - głównie z powodu zasilania. Projekt studentów z Singapuru może pomóc wypchnąć drony w szerszą gamę zastosowań.
"Podczas budowy drona napotkaliśmy wiele wyzwań inżynieryjnych. Obejmowały one znalezienie optymalnej liczby ogniw słonecznych wystarczająco wydajnych i lekkich, aby zasilać układ napędowy, który z kolei musi być lekki i jednocześnie zdolny do wytworzenia wystarczającego ciągu, aby unieść samolot. Inne problemy, z którymi mieliśmy do czynienia to odpowiednia kalibracja i integracja sterowania lotem w celu zwiększenia stabilności lotu, a także zaprojektowanie ramy, która jest lekka, a jednocześnie wystarczająco sztywna. To była dla nas doskonała okazja do nauki" - mówił Yeo Jun Han.