Post z 4chana okazał się dziełem sztuki
Jeśli zapytacie 10 osób czym jest sztuka, bardzo możliwe, że otrzymacie 10 różnych odpowiedzi. Ktoś na przykład mógłby stwierdzić, że zrzuty ekranu też mogą być sztuką. Wartą ponad 100 tysięcy złotych.
Wyrwana z kontekstu wypowiedź anonimowego użytkownika 4chana, jednego z najbardziej kontrowersyjnych miejsc w sieci, brzmi następująco:
_ "Sztuka była kiedyś czymś, co zwykło się cenić. Teraz wszystko może być sztuką. Ten post jest sztuką." _
Ktoś, być może sam autor powyższego dzieła, zorientował się, że tekst ten jest nadzwyczajnie głęboki. Być może na tyle głęboki, że uda się na nim zarobić. Tak powstała aukcja w serwisie e-Bay, gdzie zaczynając od 500 dolarów każdy mógł licytować wydruk zrzutu ekranu z forum 4chan.org. Wczoraj licytacja dobiegła końca, a kartka papieru osiągnęła cenę... 90 tysięcy dolarów. Uwierzycie?
Oczywiście czym prędzej pojawili się naśladowcy, chcący sprzedawać ten sam zrzut ekranu. Wygląda jednak na to, że odgrzewany kotlet nikogo już nie interesuje. Wyjątkiem jest jedna aukcja, na której można kupić, uwaga: zrzut ekranu z aukcji zrzutu ekranu z forum 4chana. Cena to aktualnie ponad 50 tysięcy dolarów.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: W Południowej Korei stoczniowcy już korzystają z egzoszkieletów