Polskie F‑35 jeszcze lepsze? Trwa poszukiwanie uzbrojenia

Agencja Uzbrojenia MON ogłosiła zamiar przeprowadzenia wstępnych konsultacji rynkowych w sprawie nabycia lotniczych, specjalistycznych, manewrujących pocisków rakietowych do zwalczania obiektów nawodnych, donosi agencja lotnicza Altair. Wyjaśnia również, że "uzbrojenie ma być zintegrowane i scertyfikowane z samolotami wielozadaniowymi F-35A lub być w trakcie procesu integracji i certyfikacji". Jakie pociski może pozyskać Polska?

Polska wciąż czeka na pierwsze F-35
Polska wciąż czeka na pierwsze F-35
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2018 Getty Images
Karolina Modzelewska

Ogłoszenie pojawiło się 10 lipca, a konsultacje są wstępnie planowane w terminie od sierpnia do września 2024 r. Podmioty zainteresowane udziałem w nich mogą wysyłać zgłoszenia do 31 lipca 2024 r. W trakcie konsultacji określone zostaną możliwości nabycia tego typu broni. Jak wyjaśnia Altair: obejmą one "ocenę możliwości spełnienia wymagań, możliwości krajowego potencjału, sprecyzowanie uwarunkowań dotyczących zabezpieczenia logistycznego, bezpieczeństwa dostaw, szkolenia, realizacji infrastruktury". Oszacowane zostaną również koszty dotyczące pozyskania takiego uzbrojenia.

Polska czeka na dostawy pierwszych F-35

Umowa o wartości 4,6 mld dolarów na zakup 32 wielozadaniowych myśliwców piątej generacji F-35A wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym dla Sił Powietrznych została podpisana w styczniu 2020 r. Dostawy tych maszyn mają zostać zrealizowane do 2030 r. i najprawdopodobniej rozpoczną się w 2026 r. Będą to samoloty z pakietem Technical Refresh 3 (TR-3). Jak na początku 2024 r. Lockheed Martin przekazał WP Tech, pakiet ten umożliwia wdrożenie wersji Block 4, wprowadza otwartą architekturę systemów misji, nowy zintegrowany procesor rdzeniowy o większej mocy obliczeniowej, ulepszony panoramiczny wyświetlacz w kokpicie, większą jednostkę pamięci i inne na razie niejawne możliwości.

"Samoloty F-35A dla Polskich Sił Powietrznych zostaną dostarczone w konfiguracji TR-3, a ukończenie programu odświeżenia technologii pozostaje naszym najwyższym priorytetem. Dostawa samolotów dla Polski będzie uzależniona od dostępności TR-3 i kompletności oprogramowania oraz czasu potrzebnego na zakończenie procesu akceptacji przez Polskie Siły Powietrzne" - zaznaczali wówczas przedstawiciele firmy. W zakładzie montażowym w Fort Worth w Teksasie trwają prace nad pierwszym polskim F-35.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uzbrojenie dla polskich F-35

Polskie myśliwce F-35 będą mieć możliwość przenoszenia różnego rodzaju uzbrojenia. Najprawdopodobniej będą to pociski powietrze-powietrze AIM-120C-5, AIM-9X Sidewinder, pociski powietrze-ziemia AGM-154C JSOW, a także bomby kierowane Paveway, czy JDAM. Jeśli Polska pozyska manewrujące pociski rakietowe do zwalczania obiektów nawodnych, lista ta może wydłużyć się również o pociski AGM-184A Kraken lub AGM-158C LRASM. Pierwszy ze wspomnianych pocisków, czyli Joint Strike Missile jest wariantem pocisku uderzeniowego Marynarki Wojennej opracowanym przez firmy Kongsberg i Raytheon. Jak donosi Air Force Technology, JSM będzie certyfikowany dla większości, jeśli nie wszystkich użytkowników F-35.

Siły Powietrzne USA przyznały kontrakt na dostawy pierwszej partii 48 pocisków JSM Kongsberg Defense and Aerospace of Norway pod koniec maja 2024 r. Do końca 2028 r. planują kupić ich 268 sztuk. Mają one trafić na wyposażenie F-35A. Myśliwce te mogą przenosić dwa AGM-184A Kraken w wewnętrznej komorze i cztery podwieszone pod skrzydłami. Są to pociski typu powietrze-ziemia o szacowanym zasięgu ok. 480 km, podobne do wspomnianych pocisków AGM-158C LRASM, ale o nieco lepszych parametrach. AGM-158C LRASM to przeciwokrętowy pocisk manewrujący dalekiego zasięgu o charakterystyce stealth. Jego zasięg szacuje się na 370 km.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)