Polski śmigłowiec lądował awaryjnie. Co to za sprzęt?

Śmigłowiec Mi-2 lądował awaryjnie we wtorek 2 września ok. godziny 21 w okolicach Złotnik Kujawskich (województwo kujawsko-pomorskie). Na pokładzie przebywał pilot oraz nawigator - załoga nie poniosła obrażeń.

RMF FM przekazuje, że lot realizowany przez Mi-2 był częścią standardowych, cotygodniowych ćwiczeń. Śmigłowiec wykonywał nocny lot szkoleniowy, w którym wykorzystywał noktowizję. Śledczy badają już, jak doszło do zdarzenia. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że uszkodzone zostało przednie koło śmigłowca.

Mi-2, który lądował w pobliżu Złotnik Kujawskich, to średni śmigłowiec wielozadaniowy zaprojektowany w czasach ZSRR. Powstał jako następca Mi-1 i w wyniku rozmów pomiędzy Polską a Związkiem Radzieckim w 1965 r. rozpoczęto jego produkcję w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku. W ciągu 28 lat wyprodukowano niemal 5,5 tys. maszyn (w wielu różnych wersjach).

Mi-2 to dwusilnikowa maszyna w układzie klasycznym z trójłopatowym wirnikiem nośnym. Posiada on kołowe podwozie stałe (amortyzowane), które jest dostosowane do montażu nart, które pozwalają wykonywać lądowanie na obszarach pokrytych śniegiem. Cechą charakterystycznym Mi-2 jest wspólna kabina dla załogi i pasażerów.

W zależności od wariantu, Mi-2 jest napędzany dwoma silnikami GTD-350, GTD-350W lub GTD-350W2. Jednostki generują moc odpowiednio: 400, 425 lub 435 KM. Dzięki nim śmigłowiec może poruszać się z prędkością maksymalną 210 km/h, natomiast zbiornik paliwa o pojemności 600 l zapewnia ok. 300 km zasięgu. Pułap, na którym może operować Mi-2, wynosi 4 km.

W przestrzeni ładunkowej Mi-2 znajduje się miejsce na ładunek o masie maksymalnej 700 kg. Na pokładzie znajduje się natomiast osiem miejsc dla załogi.