Polski pilot Franciszek Kornicki zwyciężył w plebiscycie "Telegrapha"

Ostatni żyjący dowódca polskiego dywizjonu lotnictwa z II wojny światowej Franciszek Kornicki zwyciężył w plebiscycie Muzeum Królewskich Sił Powietrznych (RAF) i dziennika "The Telegraph" na bohatera wystawy na stulecie RAF w 2018 roku.

Franciszek Kornaszewski był najmłodszym dowódcą w polskim lotnictwie
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY
Bolesław Breczko

Kornicki zdobył 325 tys. głosów - szesnaście razy więcej niż wszyscy pozostali rywale łącznie - wyprzedzając Sir Douglasa Badera (6,3. tys.) i Jackie Moggridge (2,6 tys. głosów).

– Jestem bardzo zaskoczony i nawet trochę oszołomiony tą wiadomością - skomentował dla Newsweeka polski bohater. Byłem tylko jednym z wielu i znałem sporo lepszych ode mnie lotników. Samolotem latali ze mną też dwaj wspaniali pomocnicy. Bardzo żałuję, ale teraz nie jestem w stanie przypomnieć sobie ich nazwisk. Chciałbym o nich przypomnieć, bo zasługują na podobne uhonorowanie za to, co razem udało nam się osiągnąć - pisze lotnik w przesłanym przez jego syna komentarzu.

Franciszek Kornaszewski dostał się do Wielkiej Brytanii przez Rumunię i Francję, a w 1943 roku - w wieku zaledwie 26 lat - został najmłodszym dowódcą w polskim lotnictwie, obejmując dywizjon 308. Po wojnie pozostał w Wielkiej Brytanii, nie uznając komunistycznego rządu w Polsce i nadal służył w RAF.

Został wyróżniony Virtuti Militari, najwyższym wojskowym odznaczeniem w Polsce, za godne naśladowania dowodzenie, kiedy chroniąc grupy brytyjskich bombowców nad północną Francją nakazał pilotom brawurowy atak na grupę wrogich samolotów.

Dzięki zwycięstwu w plebiscycie* podobizna Kornickiego zostanie umieszczona na zaplanowanej na przyszły rok wystawie z okazji 100-lecia RAF* - tuż obok Spitfire'a VB BL614, słynnego samolotu myśliwskiego, który był używany przez RAF w trakcie II wojny światowej, m.in. przez pilotów Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii.

Syn Kornickiego, Richard, który odpowiada m.in. za pomnik poświęcony polskim pilotom w pobliżu bazy RAF Northolt w zachodnim Londynie powiedział, że rodzina jest zachwycona wynikami plebiscytu. Dodał jednocześnie, że jego ojciec chciałby, aby równą uwagę poświęcano wszystkim, którzy wzięli udział w tej walce.

- Polska była jedynym krajem w Europie, który był okupowany przez nazistów, ale nigdy się nie poddał, utrzymując rząd i siły zbrojne walczące na emigracji, a wszystko zgodnie z mottem za waszą wolność i naszą - przypomina Richard Kornicki.

Podczas trwania głosowania Polacy motywowali się do wspierania polskiego pilota m.in. w mediach społecznościowych, gdzie jego historię opowiadała polska ambasada w Londynie, brytyjska ambasada w Warszawie, a także Polskie Radio Londyn i inne media polonijne.

Źródło artykułu:
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu