Polscy czołgiści poza podium na międzynarodowych zawodach

Żołnierze z Żagania brali udział w międzynarodowych zawodach czołgistów „Strong Europe Tank Challenge”. Po 5 dniach zmagań niestety nie osiągnęli medalowego wyniku. Przyczyniła się do tego awaria jednego z czołgów.

Bolesław Breczko

- Polacy drugi raz brali udział w zawodach „Strong Europe Tank Challenge”. W zeszłym roku nasi rodacy zajęli trzecie miejsce, dlatego teraz liczyli, że co najmniej powtórzą ten wynik – mówił przed rozpoczęciem imprezy porucznik Krzysztof Gonera z 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. W ośrodku szkoleniowym w Niemczech Polacy walczyli o punkty z Amerykanami, Austriakami, Niemcami, Francuzami i Ukraińcami.

Podczas pierwszego dnia zawodów żołnierze konkurowali w następujących zadaniach: wykrywanie celów i określanie odległości, na jakiej się znajdują oraz strzelanie z broni osobistej. Następnego dnia odbyło się strzelanie do celów w ataku. W tej konkurencji Polacy zniszczyli 23 na 26 celów i zdobyli 404 punkty na 500 możliwych.

Trzeciego dnia żołnierze musieli poradzić sobie z przeprowadzeniem naprawy w warunkach bojowych. Kolejną konkurencją była jazda „na ślepo” z zaklejonymi kamerami zewnętrznymi oraz jazda wśród ograniczającego widoczność dymu. Ostatnią konkurencją była współpraca z artylerią. Czołgiści namierzali cele i przekazywali informacje o ich położeniu, a następnie obserwowali strzelanie.
Czwartego dnia polską załogę spotkał pech. Jeden z leopardów uległ awarii i nie mógł dalej brać udziału w zawodach. Nasi czołgiści mogli albo się poddać, albo kontynuować zmagania trzema (zamiast czterema) czołgami. Polacy przystąpili do zadania i poradzili sobie z nim całkiem nieźle. Na 23 cele czołgowe zniszczyli 17, natomiast strzelanie z karabinu maszynowego zaliczyli na 100 proc.

Ostatniego dnia żołnierze sprawdzali swoją kondycję fizyczną. Najpierw musieli pokonać 1,5-kilometrową trasę z przeszkodami, a później czekała na nich sztafeta z dodatkowym obciążeniem, jak np. skrzynka z amunicją, ogniwa gąsienic czołgowych czy pocisk artyleryjski.

Po podliczeniu punktów okazało się, że pierwsze miejsce zajęli Austriacy przed Niemcami i Amerykanami. Pozostałe miejsca nie zostały przyznane.

Wybrane dla Ciebie
Powiedzieli "nie". Odradzają Szwecji wysłanie samolotów do Ukrainy
Powiedzieli "nie". Odradzają Szwecji wysłanie samolotów do Ukrainy
Chińskie czołgi. Inspiracja frontem w Ukrainie
Chińskie czołgi. Inspiracja frontem w Ukrainie
Pradawne skały zaskakują. Mogą pochodzić z proto-Ziemi
Pradawne skały zaskakują. Mogą pochodzić z proto-Ziemi
NATO ostrzega przed produkcją rosyjskiej broni. Moskwa wciąż groźna
NATO ostrzega przed produkcją rosyjskiej broni. Moskwa wciąż groźna
Manewry Steadfast Noon 2025. NATO ćwiczy użycie broni jądrowej
Manewry Steadfast Noon 2025. NATO ćwiczy użycie broni jądrowej
Talibowie wyciągają potężną broń. Nie powinni jej mieć
Talibowie wyciągają potężną broń. Nie powinni jej mieć
Cztery F-35 leciały do Europy. Jeden nie dotarł
Cztery F-35 leciały do Europy. Jeden nie dotarł
Ukrainiec o rakiecie Flamingo. Broń nadal przechodzi testy
Ukrainiec o rakiecie Flamingo. Broń nadal przechodzi testy
Nikt już nie chce tej broni. To efekt wyciągania wniosków z Ukrainy
Nikt już nie chce tej broni. To efekt wyciągania wniosków z Ukrainy
Obłoki plamy ze Słońca zmierzają w stronę Ziemi. Możliwe zorze polarne
Obłoki plamy ze Słońca zmierzają w stronę Ziemi. Możliwe zorze polarne
Mają te same drony, co Wojsko Polskie. Bombardują nimi Talibów
Mają te same drony, co Wojsko Polskie. Bombardują nimi Talibów
Anomalia geomagnetyczna. Dane satelitów pokazują szybkie zmiany
Anomalia geomagnetyczna. Dane satelitów pokazują szybkie zmiany