Policja zabierze GPSy z nielegalnym oprogramowaniem

Policja zabierze GPSy z nielegalnym oprogramowaniem

Policja zabierze GPSy z nielegalnym oprogramowaniem
31.07.2009 15:30, aktualizacja: 03.08.2009 15:48

"Drogówka sprawdza legalność oprogramowania w samochodowej nawigacji GPS" - podobne nagłówki prasowe wzbudzają od wczoraj wielkie emocje wśród kierowców i internautów. Jak naprawdę wyglądała ostatnia akcja gorzowskiej policji ze sprawdzaniem legalności nawigacji i czy faktycznie musimy posiadać przy sobie dowód zakupu na wypadek kontroli? Przedstawiamy oficjalne stanowisko Policji w tej sprawie

Wczoraj na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim pojawiła się informacja o przeprowadzeniu akcji polegającej na sprawdzaniu legalności nawigacji GPS.

Obraz

Z wiadomości wynikało, że policjanci patrolu drogówki i towarzyszący im funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą, w czasie akcji sprawdzali nie tylko trzeźwość kierowców czy stan techniczny ich pojazdów, ale również legalność oprogramowania w nawigacjach GPS. W tekście zamieszczonym na stronie znalazła się również wzmianka o tym, że funkcjonariusze zostali wcześniej przeszkoleni przez firmy zajmujące się dystrybucją markowego oprogramowania. Dzięki temu mogli szybko rozpoznać czy kontrolowane urządzenia i aplikacje pochodzą z legalnych źródeł. Wiemy już, że współpracę z Policją podjął m.in. producent oprogramowania AutoMapa.

Informacja szybko trafiła na łamy mediów i wzbudziła zainteresowanie kierowców i internautów. Na forach pojawiło się wiele pytań o podstawy prawne i faktyczny zakres akcji. Wiele osób sygnalizowało, że wiadomość zniknęła ze strony KWP Policji. Postanowiliśmy dowiedzieć się jakie były szczegóły akcji i czy kierowcy faktycznie powinni obawiać się kontrolowania GPS przez drogówkę.

"Czy jest Pan złodziejem?" - sposób kontroli

Jak przebiega kontrola legalności oprogramowania nawigacji GPS? Z informacji uzyskanych od rzecznika KWP w Gorzowie Wlkp., pana Marka Waraksy, kierowca zatrzymywany jest w celu standardowego sprawdzenia trzeźwości i stanu technicznego pojazdu. Policjant, który widzi, że w aucie znajduje się GPS, przy okazji pyta czy użytkownik jest jego właścicielem i czy korzysta z legalnego oprogramowania.

W czasie akcji gorzowskiej policji zdarzyło się, że zapytana w ten sposób osoba nie potrafiła udzielić odpowiedzi na tak proste pytanie. W tym momencie następuje sytuacja tzw. "uzasadnionego podejrzenia" o popełnieniu przestępstwa (Kodeks postępowania karnego, Art. 219. i na podstawie tego przepisu sprawdzenie legalności aplikacji i sprzętu.

Warto dodać, że kontrola legalności oprogramowania w ostatniej akcji sprowadzała się do wejścia w menu -> ustawienia aplikacji i następnie sprawdzenia imienia, nazwiska i adresu osoby zalogowanej. We wspomnianym przypadku w polu "właściciel" policjanci znaleźli nazwę popularnej strony internetowej, na której udostępniane są nielegalne pliki. Na tej podstawie skonfiskowali urządzenie i przekazali je do sprawdzenia przez odpowiednią jednostkę. Można się spodziewać, że wymagany w tym punkcie nakaz od prokuratora nie będzie zbyt trudny do uzyskania.

Jak widać najprostsze metody okazują się najbardziej skuteczne.

Policja: nie będziemy nękać kierowców

Marek Waraksa podkreśla, że akcja kontroli nawigacji GPS była wydarzeniem lokalnym. Kierowcy z innych województw jak na razie nie powinni więc obawiać się, że policjanci będą sprawdzać legalność ich oprogramowania. Rzecznik powiedział wprost: "Proszę się nie obawiać, zadaniem Policji nie jest nękanie kierowców i sprawdzanie legalności ich oprogramowania z mapami przy każdej okazji".

Rzecznik podkreślił również, że kierowcy absolutnie nie są zobowiązani do tego by będąc w podróży trzymać ze sobą paragon lub inny dowód zakupu nawigacji GPS - nie zobowiązuje do tego polskie prawo.

Wśród internautów często pojawiało się pytanie o tom, czy można korzystać z nielegalnego oprogramowania nawigacyjnego na własny użytek (bez rozpowszechniania). Według rzecznika KWP w Gorzowie Wlkp. sprawa wygląda w tym przypadku tak samo jak z oprogramowaniem na domowych pecetach - użytkownik powinien posiadać legalną wersję aplikacji.

Źródło artykułu:idg.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (787)