Po raz pierwszy od rosyjskiego ataku na Ukrainę, ukraińskie siły zbrojne wypowiedziały się na temat pocisków balistycznych Grim-2. To broń, która pozwoli Ukraińcom na swobodne atakowanie celów w głębi Rosji.
Ukraińskie ataki na lotniska w Ługańsku i Berdiańsku, wykonane z użyciem pocisków ATACMS, zadały Rosji poważne straty. Dostawy amerykańskiej broni są jednak obwarowane zastrzeżeniem, że Ukraina nie wykorzysta jej do uderzenia na cele w głębi Rosji.
Z tego powodu do ataków na rosyjskie cele, jak lotnisko w Pskowie, a także na Moskwę, wykorzystywane są doraźnie przerabiane, stare drony, jak Tu-141 Striż, albo proste bezzałogowce, które nie są w stanie wyrządzić poważnych szkód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niebawem sytuacja może się jednak zmienić za sprawą pocisków balistycznych Grim-2, znanych także pod nazwą Sapsan. Gdy Grim-2 wejdzie do służby, będzie w stanie dosięgnąć nawet Moskwy.
Zobacz także: Te czołgi sieją spustoszenie. Ile z nich rozpoznasz?
Ukraiński pocisk balistyczny
Grim-2 to broń, o której Ukraina mówi bardzo lakoniczniem, i która nie weszła jeszcze do użytku. Nie przeszkadza Rosjanom regularnie chwalić się niszczeniem ukraińskich rakiet tego typu i pokazywać kratery, pozostałe po wybuchach nieistniejącej na razie broni.
O pociskach Grim-2 wypowiedział się jednak niedawno wysokiej rangi ukraiński oficer. Cytowany przez serwis Defense Express szef Głównego Zarządu Sił Rakietowych, Artylerii i Systemów Bezzałogowych, generał brygady Siergiej Baranow, na pytanie o system Grim-2 odpowiedział: "Wolę na razie zachować to w tajemnicy (…). Tak, istnieje, jest rozwijany i Rosjanie odczują na sobie jego działanie".
Zdaniem Defense Express oznacza to, że prace nad ukraińskim pociskiem balistycznym są znacznie bardziej zaawansowane niż dotychczas sądzono. Dla przypomnienia, jeszcze w czerwcu stopień gotowości tej broni szacowano na 65-70 proc.
Pocisk balistyczny Grim-2 (Sapsan)
System Grim-2, znany także pod nazwą Sapsan, to ukraiński pocisk balistyczny krótkiego zasięgu. Jest opracowywany od 2006 roku, gdy wojsko Ukrainy dostrzegło konieczność znalezienia następcy dla starzejących się, postsowieckich wyrzutni rakiet Toczka-U.
Te, poza stosunkowo niewielkim zasięgiem, wynoszącym 120 km, miały poważną wadę – uzależnienie od rosyjskiego serwisu.
Grim-2, którego rozwój współfinansowała Arabia Saudyjska, to pocisk balistyczny o zasięgu ok. 500 km (wersja eksportowa – 280 km). Jednostopniowa rakieta na paliwo stałe ma umożliwić przenoszenie głowicy o masie 500 kg i będzie wystrzeliwana z podwójnej wyrzutni, umieszczonej na sześciokołowym pojeździe.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski
