Po raz pierwszy obserwujemy, jak rodzi się planeta. Naukowcom udało się zrobić zdjęcia
Chilijski Teleskop ESO wydobył pierwsze potwierdzone zdjęcie nowo narodzonej planety. Zajęło to niecałą dekadę badań, ale wynik jest niesamowity.
03.07.2018 | aktual.: 03.07.2018 12:42
Do tego momentu formowanie ciała niebieskiego zazwyczaj było zasłonięte welonem pyłu, ale astronomom udało się złapać obraz nowej planety. Nazwano ją PDS 70b, znajduje się w odległości około 3 miliardów kilometrów od gwiazdy, wokół której się kręci. Jest to dystans podobny do dystansu pomiędzy Uranem a Słońcem.
Planeta była ukryta w tzw. dysku przejściowym. Takie dyski wokół gwiazd, jak twierdzi przewodnicząca grupy naukowej Miriam Keppler, są miejscami narodzenia nowych planet. Jednak technologia nadal nie potrafi z pełnym przekonaniem rozpoznać w nich oznak planet. Często się zdarzało, że dyski nie ukrywały nic.
Wydobyte zdjęcie PDS 70b jest bardzo ważne dla badaczy. Będzie służyło sprawdzeniu teorii o tym, jak wygląda proces pojawienia się nowej planety, poznanie właściwości jej atmosfery oraz innych fizycznych właściwości. Astronomowie z Instytutu Maxa Plancka twierdzą, że jest to poważny postęp w badaniu planetarnej ewolucji.
źródło: https://www.independent.co.uk