Pierwszy taki atak od dawna. Rosjanie nie używali tej broni od 100 dni

Ostatnie użycie pocisków Ch-22 przez armię Federacji Rosyjskiej odnotowano 15 sierpnia br. Oznacza to, że Rosjanie użyli we wtorek 21 listopada broni z 950-kilogramową głowicą po raz pierwszy od 98 dni. Do jej wystrzelenia wykorzystali bombowiec Tu-22M3. Przypominamy możliwości wspomnianych rakiet i samolotu, który został użyty do ataku.

Samolot Tu-22M z podwieszonym pociskiem Ch-22Samolot Tu-22M z podwieszonym pociskiem Ch-22
Źródło zdjęć: © Pikabu.ru
Norbert Garbarek

Jak informuje portal Defense Express, razem z użyciem pocisku Ch-22, Rosjanie wycelowali w ukraińskie pozycje kilkunaście dronów Shahed-136/131. Dowództwo sił zbrojnych Ukrainy zaznacza jednak, że wszystkie z wystrzelonych bezzałogowców udało się zniszczyć. Ponadto przechwycony został pocisk Ch-22, który nie dosięgnął celu, jednak w wyniku eksplozji, uszkodził kilka domów na skutek pojawienia się fali uderzeniowej.

Pocisk Ch-22 znów wycelowany w Ukrainę. Atak z bombowca Tu-22M3

Pociski manewrujące Ch-22 charakteryzują się przede wszystkim ogromną prędkością. Po tym, jak zostaje on odłączony od nosiciela na wysokości kilkunastu kilometrów, wznosi się na wysokość ok. 20 km. W dalszej kolejności Ch-22 rozpędza się do prędkości 3 Ma, a kiedy zbliży się do zadanego celu, zaczyna nurkowanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uderzenie w cel następuje z prędkością 4 Ma, co w połączeniu z masą startową ponad 5 000 kg i głowicą o wadze niespełna 1 000 kg generuje olbrzymie zniszczenia. Dodatkowo zasięg pojedynczego pocisku przekracza 500 km. Warto podkreślić, że Ukraińcy sami przyznali, że przed tego typu bronią trudno się bronić i stanowi poważne zagrożenie dla ukraińskiej armii.

Z kolei w kontekście wspomnianych bombowców Tu-22M3, których Rosjanie użyli do wystrzelenia pocisku Ch-22, szacuje się, że w tamtejszej armii pozostaje ich ok. 40 egzemplarzy. Płatowce zostały zaprojektowane jeszcze w czasach zimnej wojny i powstały, aby przenosić pociski w lotach międzykontynentalnych.

Tu-22M3 bazuje w istocie na konstrukcji Tu-22M, w której wprowadzono szereg modyfikacji, a ich rolą było pozbycie się wad poprzednika. Napęd bombowca stanowią dwa silniki odrzutowe Kuzniecow NK-25 generujące ciąg na poziomie 2x 140 kN (2x 245 kN z dopalaniem). Dzięki temu maszyna rozpędza się do prędkości maksymalnej 2 300 km/h oraz 900 km/h przelotowej podczas operowania na pułapie 14 000 m. Rozpiętość skrzydeł tego Tupolewa jest różna i wynika z konstrukcji o zmiennej geometrii. Maksymalnie wynosi ona niespełna 34,5 m, natomiast minimum to 23 m. Ułożenie skrzydeł pozwala osiągać większe prędkości przelotowe oraz maksymalnie duży zasięg.

Wybrane dla Ciebie

Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Dziwna kometa w Układzie Słonecznym. Coś dzieje się z jej kolorami
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km