Pentagon buduje cyberarmię

Ministerstwo obrony USA postanowiło radykalnie wzmocnić swoje siły do walki w cyberprzestrzeni

Obraz
Źródło zdjęć: © David B. Gleason via Wikipedia

Jak podał w poniedziałek dziennik "Washington Post", powołując się na anonimowe źródła rządowe, Pentagon zamierza przekształcić swoje cyberdowództwo (Cyber Command), które obecnie koncentruje się na zadaniach obronnych, w internetowy ekwiwalent sił walczących tradycyjnymi metodami.

Zgodnie z tym planem, cyberdowództwo, którego personel liczy sobie teraz około 90. osób, ma zostać przekształcone w instytucję zatrudniającą aż 4900 wojskowych i cywili. Zmiana wynika z przekonania Pentagonu o rosnących zagrożeniach dla USA w cyberprzestrzeni. W ocenie specjalistów, pochodzą one głównie z Chin, Rosji i Iranu.

Niepokój szefa resortu Leona Panetty wzbudził szczególnie atak na systemy komputerowe państwowego saudyjskiego koncernu naftowego Aramco w sierpniu 201. roku, w rezultacie którego agresorzy zainfekowali wirusami i unieruchomili ponad 30 tys. komputerów. Wywiad amerykański jest przekonany, że atak wyszedł z Iranu.

W październiku Panetta powiedział, że USA grozi "komputerowy Pearl Harbor" - nawiązując do ataku japońskiego lotnictwa na główną bazę amerykańskiej marynarki wojennej na Hawajach 7 grudnia 194. roku, po którym Stany Zjednoczone przystąpiły do wojny przeciw Japonii.

Minister ostrzegł, że hakerzy z "agresywnego kraju" lub ponadnarodowej grupy ekstremistycznej mogą wywołać spustoszenie w infrastrukturze łączności i transportu kraju, a także w jego systemie finansowym.

Według planu ministerstwa obrony USA w strukturze cyberdowództwa stworzone zostaną trzy typy cybersił: tzw. siły do misji krajowych, które będą chronić systemy komputerowe kierujące siecią elektryczną i innymi kluczowymi elementami infrastruktury, siły do misji bojowych, a więc do planowania i wykonywania ataków na systemy komputerowe nieprzyjaciela, oraz tzw. siły cyberochrony, zadaniem których będzie zabezpieczenie systemów komputerowych Pentagonu.

Siły do misji bojowych będą się zajmować unieruchamianiem systemów dowodzenia i kontroli nieprzyjaciela w przygotowaniu do ataku z udziałem sił konwencjonalnych.

Źródło artykułu:
Niemiecki dron Helsing HF-1 w rękach Rosjan
Niemiecki dron Helsing HF-1 w rękach Rosjan
Dają przykład światu. Takiego sprzętu Ukraina jeszcze nie miała
Dają przykład światu. Takiego sprzętu Ukraina jeszcze nie miała
Użyją sprzętu sprzed 100 lat. Tak chcą pokonać najlepszą broń Ukrainy
Użyją sprzętu sprzed 100 lat. Tak chcą pokonać najlepszą broń Ukrainy
Na równiku Marsa jest mnóstwo lodu. To zasługa potężnych eksplozji
Na równiku Marsa jest mnóstwo lodu. To zasługa potężnych eksplozji
Obiecali Ukrainie transportery. Nagle zmienili plany
Obiecali Ukrainie transportery. Nagle zmienili plany
Tajne testy broni. Rewolucyjny sprzęt sprawdzony w Ukrainie
Tajne testy broni. Rewolucyjny sprzęt sprawdzony w Ukrainie
Najstarsza galaktyka we Wszechświecie? Zaskakujące odkrycie JWST
Najstarsza galaktyka we Wszechświecie? Zaskakujące odkrycie JWST
Lodołamacze to nowe lotniskowce. Mocarstwa budują arktyczne floty
Lodołamacze to nowe lotniskowce. Mocarstwa budują arktyczne floty
Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały