Panda Cloud Antivirus - darmowy antywirus

Panda Cloud Antivirus - darmowy antywirus

Panda Cloud Antivirus - darmowy antywirus
18.08.2009 12:30, aktualizacja: 18.08.2009 15:40

Panda Cloud Antivirus to pierwszy program antywirusowy oparty na modelu cloud computing, przeznaczony dla użytkowników indywidualnych. Korzyści wynikające z radykalnej zmiany koncepcji są widoczne już podczas instalacji, która trwa o wiele krócej (zaledwie kilkanaście sekund na przeciętnym komputerze) niż instalacja tradycyjnych antywirusów i nie wymaga restartu systemu. Wykrywanie zagrożeń odbywa się w tzw. chmurze, dzięki czemu zmniejsza się obciążenie komputera, nie jest wymagana lokalna baza sygnatur wirusów i odpada konieczność jej ciągłej aktualizacji. Program jest niewielki, a podczas działania zajmuje niecałe 8 MB pamięci operacyjnej. Ma uproszczony do minimum interfejs.

Jeśli dojdzie do infekcji lub jakiś plik zostanie uznany za potencjalnie niebezpieczny, program wysyła stosowną informację do chmury, gdzie następuje jej analiza na serwerach PandaLabs. Ponieważ w procesie zgłaszania zagrożeń uczestniczą wszyscy użytkownicy oprogramowania Panda Security, proces identyfikacji przebiega bardzo szybko. Szczepionki przeciwko nowym szkodnikom pojawiają się w ciągu maksymalnie sześciu minut od ich wykrycia i są udostępniane bezpłatnie wszystkim "podłączonym" do chmury. Kolektywna Inteligencja - bo tak nazywa się olbrzymia, rozproszona baza danych online, działająca w czasie rzeczywistym - okazuje się także bardzo skuteczna w walce z fałszywymi aplikacjami antywirusowymi.

Od czasu udostępnienia wersji beta Panda Cloud Antivirus (czyli od 2. kwietnia br.) do laboratorium Panda Security trafiło ponad trzy miliony nowych złośliwych kodów dzięki aktywności użytkowników. To chyba najlepiej świadczy o tym, jak duży potencjał w zakresie szybkiego wykrywania nowych zagrożeń tkwi w chmurze, do której nieustannie spływają informacje z komputerów tysięcy użytkowników.
Nowy mechanizm wykrywania heurystycznego zapewnia, jak twierdzi producent, wysoki poziom ochrony przed nieznanymi złośliwymi programami oraz trojanami tworzonymi m.in. w celu kradzieży tożsamości.

Skanowanie przebiega szybko, nie zauważyliśmy różnicy w porównaniu np. do skanowania standardowym antywirusem z pakietu Panda Internet Security 2009. ani nawet w porównaniu do antywirusa firmy ESET, który słynie ze swej szybkości działania.

Obraz
© (fot. IDG)

Interfejs: prościej już nie można

W oknie głównym programu znajdują się cztery karty. Pierwsza to _ Ustawienia (Settings) _, w której jest tylko jedna opcja do zaznaczenia: _ I want to enable automatic management of possible viruses... _ Równie dobrze mogłoby jej nie być, bo stanowi ona kwintesencję funkcjonowania Panda Cloud Antivirus.Bez automatycznego wykrywania wirusów w oparciu o przetwarzanie w chmurze używanie tego programu raczej nie ma sensu. No chyba, że chciałbyś korzystać tylko z heurystyki... Na karcie ustawień są jeszcze dodatkowe pola, w których wpisujesz parametry serwera proxy, o ile z takiego korzystasz. Druga karta to _ Scan _, a na niej dwa przyciski: pierwszy umożliwia skanowanie całego komputera, drugi tylko wybranych zasobów.

Trzecia karta (_ Report _) prezentuje wyniki działania programu w postaci zgrabnego wykresu kołowego. Z rozwijanego menu wybierasz przedział czasu, który cię interesuje ( od momentu zainstalowania programu, ostatni miesiąc/tydzień/doba ), po czym możesz zobaczyć na wykresie, ile (procentowo) w danym okresie zostało wykrytych wirusów, robaków, trojanów, spyware?u, adware?u, dialerów, fałszywych alarmów i pozostałych zagrożeń - każde z nich jest reprezentowane innym kolorem. Karta ta zawiera jeszcze link See the events report, którego kliknięcie powoduje wyświetlenie okna ze szczegółowym raportem o wszelkich zdarzeniach. Okno to zawiera wyszukiwarkę oraz pozwala na zapisanie (w formacie TXT z tabulatorami lub CSV) i wydrukowanie pliku dziennika.

Czwarta karta (_ Status _) nie ma żadnych opcji, pełni jedynie rolę informacyjną. Jeśli w systemie nie ma szkodników, jej nagłówkiem jest wielki napis _ Correct _.

W prawym dolnym rogu okna widać małą strzałkę. Gdy ją klikniesz, okno w efektownej animacji odwraca się na drugą stronę (tak jakby było kartką papieru) dając dostęp do funkcji odzyskiwania plików. To na wypadek gdyby jakiś plik został sklasyfikowany jako podejrzany (a przyjmując nazewnictwo Pandy - zneutralizowany), a ty mimo to chciałbyś z niego korzystać. Obsługa jest w tym wypadku bardzo prosta: program dość szczegółowo objaśnia, dlaczego dany plik został uznany za podejrzany, wystarczy jednak, że klikniesz _ Don?t block this file _, a plik zostanie przywrócony.

Opcje dostępne pod ikoną programu w zasobniku systemowym pozwalają na wysłanie komentarza do Pandy, skorzystanie z pomocy online oraz wstrzymanie działania programu.

Obraz
© (fot. IDG)

Nadeszła rewolucja

Czy Panda Cloud Antivirus to początek nowej epoki w dziedzinie oprogramowania antywirusowego? Zdecydowanie tak. Przerzucenie wykrywania zagrożeń na chmurę daje same korzyści: odciąża komputer użytkownika, zwiększa skuteczność i zmniejsza tłok w Sieci, eliminując konieczność pobierania uaktualnień bazy sygnatur wirusów.

Pozwala też uprościć do granic możliwości obsługę. Skoro mamy do czynienia z samymi korzyściami, a dodatkowo udało się zmniejszyć wielkość programu i jego zapotrzebowanie na zasoby systemowe, to można śmiało stwierdzić, że rewolucja stała się faktem. Panda Cloud Antivirus to produkt, który wytycza kierunek rozwoju dla całej branży. Konkurencja chcąc nie chcąc będzie musiała podążyć jego śladem.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)