Oto najdziwniejsze planety we wszechświecie
06.09.2017 | aktual.: 06.09.2017 14:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To niewiarygodne. Wydaje nam się, że wiemy o kosmosie dużo, a tak naprawdę - biorąc pod uwagę bezkres wszechświata - nie wiemy prawie nic. Ciekawostki, które opowiemy wam o pewnych planetach nie mieszczą się w głowie. Na przykład lód o temperaturze 440 stopni Celsjusza. Planeta z diamentów? Niemożliwe? A jednak. Sprawdźcie.
Wydaje nam się, że wiemy o Kosmosie dużo, a tak naprawdę - biorąc pod uwagę bezkres Wszechświata - wiemy naprawdę niewiele. Ciekawostki, które opowiemy wam o pewnych planetach nie mieszczą się w głowie. Na przykład lód o temperaturze 440 stopni Celsjusza. Planeta z diamentów? Niemożliwe? A jednak. Sprawdźcie.
Kepler-78b
Ta planeta w ogóle nie powinna istnieć. Jest niemal dwukrotnie większa od Ziemi. Być może jest planetą skalną, jeszcze nie udało się tego określić, ale należy skupić się na jej orbicie.Ten obiekt obraca się wokół swojej gwiazdy w 8,5 h! Temperatura na powierzchni wynosi 2400 stopni Celsjusza.
Jak wspomnieliśmy, ta planeta nie ma prawa bytu. Porusza się po tak ciasnej orbicie, że według obecnej wiedzy nie powinna tam była powstać. W momencie formowania się, jej gwiazda (Kepler-78) na pewno była większa, czyli planeta musiałaby powstać w jej wnętrzu. A to przecież niemożliwe. Jak tłumaczy serwis LosyZiemi.pl, "kiedy tamten układ planetarny się formował gwiazda była znacznie większa, niż obecnie. Orbita Kepler-78b wypadłaby jeszcze we wnętrzu gwiazdy. Teoria nie pozwala też wytłumaczyć, w jaki sposób planeta mogłaby utworzyć się w dalszej odległości i "spaść" na taką, bliższą orbitę. Astronomowie twierdzą, że w takim wypadku powinna spaść na samą gwiazdę. To przypadek, który ma nam chyba wiele do wyjaśnienia."
TrES-2b
Fotografia przedstawiająca tę planetę (nazywa się ją również Kepler-1b) robi ogromne wrażenie. A to za sprawą jej charakterystycznego układu. Powinna przecież odbijać światło swojej gwiazdy, tymczasem jest kompletnie ciemna, z wyjątkiem pewnych przebarwień. Otóż TrES-2b nazywana jest najciemniejszą planetą w znanym znam wszechświecie. Odbija mniej niż 1 proc. światła. Naukowcy twierdzą, że gazy, które otaczają ten obiekt "wchłaniają" światło. Kepler-1b nie jest jednak czarny, a ciemnoczerwony - temperatura sięga tam ponad 1000 stopni Celsjusza.
GJ 436 b
Kolejnym "dziwakiem" jest planeta, która krąży wokół GJ 436 i jest podobna wielkością do Neptuna. To lodowe ciało niebieskie charakteryzuje się temperaturą 440 stopni Celsjusza. Brzmi to kuriozalnie, ale taka jest prawda. Dzieje się tak za sprawą grawitacji, która przyciąga całą wodę tak bardzo intensywnie, że ta nie może rozpocząć parowania. To dlatego właśnie pozostaje w stanie stałym.
HD 189733 b
Ten przyjemnie wyglądający błękitny obiekt to HD 189733 b. Zbliżona wielkością do Jowisza planeta posiada atmosferę wypełnioną cząstkami krzemu - oto powód, dla którego tak własnie wygląda. Zeszklone cząstki pędzą z prędkością wiatru czyli ponad 6000 km/h.
WASP-12b
Ta planeta znajduje się bardzo blisko swojej gwiazdy, dzięki czemu rok trwa na niej 1,09 dnia ziemskiego. Odległość między nimi jest ponad 40 razy mniejsza, niż między Ziemią a Księżycem. Niestety, niedługo WASP-12b zniknie ze Wszechświata, ponieważ jest powoli "pożerana" przez swoją gwiazdę.
55 Cancri e
Na tej planecie pewnie chciałoby znaleźć się wiele kobiet. Ale o tym za chwilę. 55 Cancri e to układ dualny - tworzą go dwa karły. Patrząc na grafikę, wydawałoby się, że jest dosyć chłodna, ale jednak ze względu na swoją bliskość gwiazdy jej temperatura to 2700 stopni Celsjusza. Paniom spodobałby się fakt, że 30 proc. masy tego ciała niebieskiego to... diament.
COROT-7b
Ta skalista planeta z pewnością nie sprawia warunków dobrych do życia. Jest to kolejny obiekt, który krąży wyjątkowo blisko swojej gwiazdy. Według naukowców, temperatura przekracza na niej 2300 stopni Celsjusza! Tyle wystarczy, by stopić skały, których fragmenty unoszą się nad COROT-7b. Co ciekawe, "nocą", gdy temperatura spada, fragmenty te ochładzają się, kondensują i spadają na planetę. To coś jakby... kamienny deszcz.
Gliese 436 b
Oto kolejna planeta pokryta gorącym lodem. Za sprawą ogromnego ciśnienia, temperatura 300 stopni Celsjusza niestraszna jest wodzie, która utrzymuje stan lodowy.