Oto, jak Pokemon Go i Facebook biją na głowę telefon czy samolot

Jaki jest najpopularniejszy wynalazek ludzkości? Można się spierać. Łatwiej sprawdzić, który zyskał najszybciej masową popularność, na przykład mierząc liczbę jego użytkowników i czas, w jakim go odkrywali.

Ile zajęło upowszechnienie telewizji? Sporo, bo ponad dwie dekady. Dwa razy szybciej przyjęły się telefony komórkowe, nie wspominając o internecie, gdzie tempo rozprzestrzeniania się nowych odkryć jest wprost piorunujące.

Dotarcie do grona 50 milionów użytkowników jeszcze pięć lat temu zajmowało niektórych aplikacjom lata, dziś tempo to liczone jest już nie w miesiącach, ale tygodniach!

Dlaczego sprawdzamy, ile czasu zajmuje poszczególnym wynalazkom zdobycie 50 milionów użytkowników? Bo miarą wartości wynalazku jest właśnie liczba jego użytkowników.

Zależność tę zdefiniował twórca Ethernetu, Bob Metcalf, który określił, że użyteczność sieci telekomunikacyjnej lub innej, rośnie proporcjonalnie do kwadratu liczby urządzeń do niej podłączonych.

Pierwotnie jego prawo tyczyło się faksów i sieci komputerowych, jednak z powodzeniem można je stosować także do internetu, portali społecznościowych czy aplikacji.

Korzystając z danych serwisu VisualCapitalist sprawdziliśmy nie tylko, ile czasu zajęło upowszechnienie telewizji, telefonu czy internetu, ale także elektryczności czy samolotów.

Imponujące wyniki pod tym względem mają współcześnie tworzone aplikacje, takie jak Facebook, czy Pokemon Go, którym zdobycie 50 milionów użytkowników zajęło kilkunastokrotnie krótszy czas.

Zobaczcie, jak wynalazek staje się

Tempo upowszechniania się transportu lotniczego nie powinno dziwić. Jeszcze pod koniec XIX w. pojawiały się opinie, że skonstruowanie maszyn latających cięższych od powietrza jest niemożliwe.

Tymczasem ta trudna sztuka udała się braciom Wright już w 1903 r. Zanim jednak do latających maszyn przekonali się ludzie, upłynęło wiele czasu, dokładnie 64 lata.

Dopiero pod koniec lat 60. ubiegłego wieku linie lotnicze mogły pochwalić się przewozami na poziomie 50 mln pasażerów.

Niewiele krócej trwało upowszechnienie wynalazku, jakim był pod koniec XIX w. samochód. Za początek wszechobecnych dziś aut przyjmijmy rok 1886, czyli rok w którym Carl Benz opatentował pierwszy model pojazd mechanicznego z silnikiem benzynowym.

50 milionów aut na ulicach świata jeździło dopiero 62 lata później.

W tym przypadku barierą w upowszechnieniu się wynalazków były koszty. Nie każdego stać było na taką nowość. Nawet uruchomienie w 1907 r. seryjnej produkcji samochodów przez Henry'ego Forda nie zmieniło diametralnie sytuacji na rynku.

Samochód mógł się pochwalić gronem 50 milionów użytkowników dopiero pod koniec II wojny światowej.

Cofnijmy się do 1876 r., gdy Alexander Graham Bell, ubiegając włoskiego konkurenta Antonio Meucciego, opatentował pierwszy w historii aparat telefoniczny. Ten przełomowy moment jednak zapisał się jedynie w historii, bo o użyteczności wynalazku wciąż trudno było wówczas mówić.

Dopiero rok później powstała pierwsza linia telefoniczna, kolejne lata zajęło opracowanie centrali, pozwalającej na przełączanie rozmów.

Dotarcie do 50 tys. domów zajęło wynalazkowi Alexandra Grahama Bella trzy lata. Dopisanie kolejnych trzech zer do tej liczby zajęło aż... pięć dekad.

Liczbą 50 milionów użytkowników telefon mógł się pochwalić dopiero po 50 latach od jego wprowadzenia na rynek. Sporo.

Dziś trudno sobie wyobrazić rzeczywistość bez elektryczności. Jesteśmy całkowicie uzależnieni od sztucznego oświetlenia i prądu w gniazdku, który napędza dziesiątki niezbędnych nam urządzeń.

Tymczasem upowszechnianie tego wynalazku trwało sporo, bo aż 46 lat. Wszystko przez kosztowny i skomplikowany proces budowy niezbędnej do korzystania z elektryczności infrastruktury.

W tym roku telewizja obchodzić będzie swoje 92 urodziny. Jej początki sięgają 1926 r. To właśnie wtedy lordowi Johnowi Logie Bairdowi udało się po raz pierwszy zaprezentować system telewizyjny.

Jednak od pierwszej prezentacji dla członków Royal Institution do pierwszej udanej transmisji z Londynu do Nowego Jorku minęły aż dwa lata.

Zgromadzenie przed odbiornikami 50 milionów telewidzów zajęło w sumie 22 lata.

W porównaniu z telewizją upowszechnienie komputerów trwało znacznie krócej. Jak w wielu przypadkach za jego opracowaniem i wdrożeniem stała armia, to wojskowe potrzeby napędziły rozwój tego typu technologii. Oficjalnie za pierwszy komputer uznaje się stworzony dla US Army sprzęt ENIAC.

Pod strzechy tego typu maszyny trafiły 14 lat później, czyli na początku lat 60. ubiegłego wieku.

W czasie, gdy na świecie badacze doliczyli się już 50 milionów szczęśliwych użytkowników komputerów, w Polsce kończyły się dopiero prace nad pierwszym krajowym komputerem, EMC.

Dzisiejsze komórki niewiele mają wspólnego z pierwszymi modelami, które kształtem przypominały walizkę. W latach 50. ubiegłego wieku, gdy pojawiły się na rynku, były kosztownym, mało wygodnym wynalazkiem dla nielicznych.

Upowszechnienie komórek trwało 12 lat. Był to czas rewolucji technologicznej, która uczyniła z nich sprzęt nie tylko wygodny, co niezwykle użyteczny. Dlatego nic dziwnego, że już pod koniec lat 60. komórkami pochwalić się mogło 50 milionów użytkowników.

Kolejny wojskowy wynalazek, który podbił cały świat i to w stosunkowo szybkim czasie. Od momentu stworzenia pierwszej sieci, pozwalającej na wymianę danych, do upowszechnienia internetu minęło zaledwie 7 lat. To w porównaniu do rozwoju np. sieci telefonicznej, wręcz kosmiczne tempo.

Dziś na całym świecie z internetu korzysta ponad 4 mld ludzi, co oznacza, że ponad połowa ludzkiej populacji jest dostępna on-line.

Kto chciałby oglądać twarze i zdjęcia bliższych lub dalszych znajomych w internecie? Okazało się, że całkiem sporo ludzi. Gdy Mark Zuckerberg w pokoju akademika w 2004 r. pisał kod źródłowy najpopularniejszego obecnie serwisu społecznościowego, nie podejrzewał nawet, że dotarcie z jego pomysłem do 50 mln użytkowników zajmie Facebookowi zaledwie 4 lata.

Dziś każdego dnia korzysta z tego serwisu 1,45 mld internautów, a aktywne konta ma tam ponad 2,2 mld ludzi!

To co Markowi Zuckerbergowi zajęło 4 lata, Chińczykom udało się osiągnąć w zaledwie rok.

Uruchomiony w 2011 r. przez firmę Tencet chiński komunikator i portal społecznościowy to obecnie najpopularniejsze miejsce w sieci w Państwie Środka. Zbudowanie zastępu 50 milionów użytkowników nie było skomplikowane w kraju liczącym 1,4 mld ludzi.

Dziś z WeChata korzysta już ponad miliard osób, z czego zdecydowana większość to Chińczycy.

Pamiętacie tłumy przemieszczające się po ulicach miast wgapione w swoje smartfony i szukające dziwnych stworów w przestrzeni miejskiej?

Uruchomiona dokładnie 5 lipca 2016 r. gra PokemonGo natychmiast zawojowała internet. To co zajęło innym lata, ona osiągnęła w zaledwie 19 dni. Tyle czasu od premiery musiało upłynąć, by na swoje urządzenia przenośne pobrało ją 50 mln użytkowników.

Jaki będzie następny rekord? Która aplikacja stanie się powszechna w krótszym czasie? Może w ciąg dni, a może nawet w ciągu minut? Wszystko jest możliwe.