Oszustwo w Kalendarzu Google. Przestępcy mogą uprzykrzyć życie każdemu

Oszuści znowu wykorzystują funkcję Kalendarza Google, by zaatakować użytkowników. Przekręt jest sprytny, bo trudno się przed nim obronić. Wystarczy, że spamerzy znają twój adres mailowy.

Kalendarz Google - funkcja, która miała ułatwiać życie, stała się furtką dla oszustów
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek

Na czym polega przekręt? Oszuści wysyłają mnóstwo zaproszeń na nieistniejące wydarzenie. To powoduje, że Kalendarz Google "zapycha się" powiadomieniami i wpisami o zdarzeniu - i to codziennie, nawet do trzech lat w przód. W tym przypadku jest nim informacja o wygraniu na loterii.

Wystarczy "kliknąć w link, aby zgarnąć 2349 dolarów" - czyli ponad 9 tys. zł. Kuszące? Nie dajcie się nabrać. O żadnej nagrodzie nie ma mowy. Wręcz przeciwnie: każdy, kto uwierzy w loterię, może stracić włąsne pieniądze.

Rosyjski przekręt

Tego typu oszustwo zalało polski internet w czerwcu. Tyle że w wersji rosyjskiej. Wówczas po kliknięciu w link ofiara trafiała na fałszywą stronę. Tam otrzymywała informację, że pieniądze dostanie, ale najpierw musi opłacić przelew. Suma była niewielka - raptem niecałe 30 zł - więc co to za wydatek przy nadchodzących tysiącach.

Zobacz też: Jak zamówić jedzenie z Asystentem Google?

Klasyczny phishing. Wpłacający myśli, że znajduje się na stronie banku, wpisuje niezbędne dane - np. numer karty płatniczej czy hasło do serwisów płatniczych - i w ten sposób traci środki.

Obraz
© WP.PL
Obraz
© WP.PL

Oszustwa w Kalendarzu Google. Tak działa

Oszuści mogą uprzykrzyć życie każdemu. Nie musicie klikać w fałszywą reklamę na Facebooku albo odwiedzać nieodpowiednie strony. Wystarczy, że przestępcy zdobędą mail powiązany z usługami Google. Nie jest to wielki problem. Pomóc mogą w tym liczne wycieki danych albo włamanie na czyjąś skrzynkę. Nawet jeśli wasz adres nie znalazł się w wykradzionej bazie, to wystarczy, że ofiarą oszustwa padł ktoś, do kogo kiedyś wysłaliście maila.

Jak to możliwe? Przestępcy wykorzystują okazję, jaką daje Kalendarz Google. To nie błąd, a cecha aplikacji. W teorii miało chodzić o wygodę - np. ktoś może chcieć zaprosić nas na urodziny, więc wydarzenie od razu dodaje się do naszego kalendarza.

W idealnym świecie - świetna opcja. Ale świat nie jest idealny i przez takie furtki wchodzą przestępcy.

Pomaga im fakt, że nikt nie spodziewa się oszustwa akurat w tej formie. Przyzwyczajeni jesteśmy do fałszywych SMS-ów czy maili. Natomiast możemy zapomnieć się i kliknąć w tajemniczy link w kalendarzu.

Kalendarz Google. Jak się chronić?

Na szczęście nie jest to trudne. Wystarczy w ustawieniach Kalendarza Google odznaczyć opcję "Automatycznie dodawaj zaproszenie". A co jeśli zaproszenia już otrzymaliśmy albo nie chcemy rezygnować z tej opcji?

Jedyne wyjście to zgłaszanie fałszywych wydarzeń jako spam. Nie akceptujmy też zaproszeń od osób, których nie znamy i których aktywność jest podejrzana.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie kłamali o swoim Shahedzie. Ukraina obnażyła ich słabości
Rosjanie kłamali o swoim Shahedzie. Ukraina obnażyła ich słabości
Historyczny przypadek. Zjadł wołowinę, a później zmarł
Historyczny przypadek. Zjadł wołowinę, a później zmarł
Smażysz na tym oleju? Unikaj go, bo może sprzyjać otyłości
Smażysz na tym oleju? Unikaj go, bo może sprzyjać otyłości
Trump chce zaciskać pasa. Eksperci: to może się źle skończyć
Trump chce zaciskać pasa. Eksperci: to może się źle skończyć
Uczą się od najlepszych? Korea Płn. prezentuje swoje podróbki rakiet
Uczą się od najlepszych? Korea Płn. prezentuje swoje podróbki rakiet
To prawdziwy skarb z odpadów. Ma być warty ok. 100 mld dol.
To prawdziwy skarb z odpadów. Ma być warty ok. 100 mld dol.
Wreszcie puścili parę z ust. Amerykanie o F-35 nad Iranem
Wreszcie puścili parę z ust. Amerykanie o F-35 nad Iranem
Nie są w NATO. Pomogą Ukrainie finansować amerykańską broń
Nie są w NATO. Pomogą Ukrainie finansować amerykańską broń
Rosyjska broń w Wenezueli. Najmocniejsza karta w talii prezydenta Maduro
Rosyjska broń w Wenezueli. Najmocniejsza karta w talii prezydenta Maduro
Ujawnili tajne dokumenty. Rosja wspiera tajemniczego klienta
Ujawnili tajne dokumenty. Rosja wspiera tajemniczego klienta
Lecą na dwa fronty. Kupują od Amerykanów, produkują dla Europy
Lecą na dwa fronty. Kupują od Amerykanów, produkują dla Europy
Długo stały w magazynach. W końcu Ukraińcy je pokazali
Długo stały w magazynach. W końcu Ukraińcy je pokazali
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯