Ogromny rdzeń chińskiej rakiety może spaść na Ziemię. Wejdzie w atmosferę w niekontrolowany sposób

Jak informuje Live Science, rdzeń chińskiej rakiety o wysokości 30 metrów (co można porównać do wysokości przeciętnego, 10-piętrowego budynku) krąży po niskiej orbicie okołoziemskiej i w ciągu nadchodzących dni może ponownie wejść w atmosferę. Jego powrót na Ziemię nie będzie w żaden sposób kontrolowany.

RakietaStart rakiety rakiety Long March 5B
Źródło zdjęć: © YouTube
Karolina Modzelewska

Według Live Science rdzeń to część rakiety Long March 5B. W środę 28 kwietnia br. rakieta wyniosła na orbitę podstawowy moduł stacji kosmicznej Tianhe. Docelowo stacja ma składać się z trzech modułów, a swoim rozmiarem przypominać zbudowaną przez Związek Radziecki stację Mir.

Niekontrolowane wejście w atmosferę

Po zakończeniu wszystkich działań związanych z rozmieszczeniem modułu Chiny planowały, że rdzeń w kontrolowany sposób wróci na Ziemię. Tak się jednak nie stało, a związany z tym manewr nie przebiegł pomyślnie. Jak zaznacza Live Science, naziemne radary wykryły, że rdzeń przemieszcza się po orbicie z prędkością około 25 490 km/h i oscyluje na wysokościach od 170 do 372 km nad powierzchnią Ziemi.

Rdzeń rakiety bez wątpienia ponownie trafi do atmosfery, jednak ze względu na jego rozmiar oraz prędkość, z jaką się porusza, trudno ustalić kiedy i gdzie spadnie. Obiekt jest obserwowany nie tylko przez Chiny. Interesuje się nim również wojsko USA, nazywającego go "2021-035B". Miejsce, w którym rdzeń aktualnie się znajduje, można nawet sprawdzić na specjalnej mapie.

Jak możemy przeczytać w serwisie Live Science, "większość rdzenia prawdopodobnie spali się w atmosferze planety". Istnieje jednak szansa, że niektóre jego fragmenty przetrwają ten proces i spadną na ląd lub do oceanu. Podobna sytuacja miała miejsce w maju 2020 roku, kiedy pozostałości rdzenia Long March 5B trafiły do Oceanu Atlantyckiego. Część z nich wylądowała też w Afryce Zachodniej, a dokładniej mówiąc w kilku wioskach na Wybrzeżu Kości Słoniowej. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Zobacz też: Globalne ocieplenie: Kanibalizm jako nowy sposób walki ze zmianami klimatycznym

Wybrane dla Ciebie

Czym zastąpić F-35? Turecki Kaan nie jest odpowiedzią na problemy Hiszpanii
Czym zastąpić F-35? Turecki Kaan nie jest odpowiedzią na problemy Hiszpanii
Ogromna dostawa robotów dla Ukrainy. Są hitem eksportowym Estonii
Ogromna dostawa robotów dla Ukrainy. Są hitem eksportowym Estonii
Obraz nędzy na froncie. Rosjanie wsadzili na Moskwicza armatę
Obraz nędzy na froncie. Rosjanie wsadzili na Moskwicza armatę
Są budżetowym batem na drony. Belgia potroi ich produkcję
Są budżetowym batem na drony. Belgia potroi ich produkcję
Ciemna materia i ciemna energia nie istnieją? Zaskakująca teoria
Ciemna materia i ciemna energia nie istnieją? Zaskakująca teoria
Sztuczna inteligencja wykryje wady wymowy. Polacy tworzą urządzenie
Sztuczna inteligencja wykryje wady wymowy. Polacy tworzą urządzenie
Tajemnicza awaria w USA. Co wydarzyło się w pobliżu "Strefy 51"?
Tajemnicza awaria w USA. Co wydarzyło się w pobliżu "Strefy 51"?
Pokazali nagranie. Ukrainiec zestrzelił pocisk manewrujący
Pokazali nagranie. Ukrainiec zestrzelił pocisk manewrujący
Ukraińskie F-16. Klucz do obrony przed rosyjską agresją
Ukraińskie F-16. Klucz do obrony przed rosyjską agresją
Rosyjskie sny o potędze. Rzeczywistość je brutalnie weryfikuje
Rosyjskie sny o potędze. Rzeczywistość je brutalnie weryfikuje
Odtworzą mokradła w Puszczy Kampinoskiej. Powstaną nowe kładki
Odtworzą mokradła w Puszczy Kampinoskiej. Powstaną nowe kładki
Uwierz w ducha? Tak z nimi komunikowano się w erze wiktoriańskiej
Uwierz w ducha? Tak z nimi komunikowano się w erze wiktoriańskiej