Ogromna ilość antymaterii uderza w Ziemię. Nikt nie wie dlaczego

Pewien rodzaj cząstek antymaterii, pozytony, uderza w Ziemię ze zbyt dużą częstotliwością. Naukowcy nie wiedzą jak to wytłumaczyć. Powstała teoria, ale jest haczyk.

Ogromna ilość antymaterii uderza w Ziemię. Nikt nie wie dlaczego
Źródło zdjęć: © youtube.com
Arkadiusz Stando

27.11.2017 15:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pośród przeróżnych promieniowań uderzających w pole magnetyczne naszej planety znajdują się pozytony. Są one krótkotrwałymi cząstkami antymaterii.

Według początkowych założeń naukowców, nadmierna ilość pozytonów znalazła się pośród kosmicznego wiatru z powodu działania pulsarów. Najnowsze badania wykazują jednak, że wciąż jest ich za dużo. Naukowcy zaczęli zatem szukać odpowiedzi dlaczego tak jest.

Promienie kosmiczne niezwykle szybko przenoszą cząsteczki, ponieważ są wystrzeliwane z ogromną siłą. Pozytony stanowią niewielki procent tych superszybkich cząsteczek, ale nikt nie jest do końca pewien, gdzie i jak powstały.

Po 17 miesiącach badań, naukowcy odkryli, że pulsary rzeczywiście odpowiadają za niektóre z pozytonów o bardzo wysokiej częstotliwości. Jednak wciąż liczba ta była kilka razy za mała, aby wyjaśnić je wszystkie.

Jedno z potencjalnych rozwiązań dotyczy rozpadu masywnych cząstek ciemnej materii. Teoria jest o tyle wygodna dla naukowców, że rzuciła by trochę światła na ciemną materię, o której wciąż niewiele wiemy, mimo, że zajmuje 1/4 masy wszechświata.

Tajemnica zarówno ciemnej materii, jak i nadmiaru pozytonów pozostaje nieodkryta. Pozostaje nam czekać, aż naukowcy dowiedzą się czegoś nowego.

naukaziemiaantymateria
Komentarze (4)