Odnaleziono wrak "La Minerve". Zagadka francuskiej armii rozwiązana po 51 latach
Podczas rutnowej misji w 1968 roku, okręt podwodny klasy Daphne z nieznanych przyczyn zatonął. Do teraz nie było wiadomo, gdzie podział się jego wrak. Po 51 latach francuska Minister Obrony Narodowej ogłosiła odnalezienie poszukiwanego okrętu podwodnego.
24.07.2019 | aktual.: 25.07.2019 18:54
Zagadka okrętu "La Minerve" do dziś stanowi jedną z największych tajemnic francuskiej armii. Los pięćdziesięciu dwóch członków załogi do dziś jest nieznany, po tym, jak "Minerwa" wracała z ćwiczebnego rejsu do Tulonu. Okręt nigdy nie dotarł do największej francuskiej bazy na Morzu Śródziemnym.
Dzień 27 stycznia, 1968 roku, a pogoda była paskudna. Według relacji świadków, fale na morzu sięgały pięciu metrów wysokości, a wiatr wiał z prędkością sześćdziesięciu węzłów. Z nieznanych przyczyn okręt podwodny "La Minerve" tonie w ciągu czterech minut.
Padały różne teorie. Być może zawiódł układ sterowania, może była to wada systemu zasilania tlenem, czy też doszło do jakiegoś wybuchu na pokładzie. A może silny prąd morski doprowadził do zderzenia okrętu z jakimś obiektem. Nie wiadomo, ale wkrótce wszystko ma się wyjaśnić.
Po 51 latach wreszcie odnaleziono wrak "La Minerve"
Trzydzieści kilometrów od linii brzegowej, w Zatoce Tulońskiej natrafiono na wrak "Minerwy". 51 lat - tyle czasu musiało niestety minąć, gdyż francuska marynarka wojenna nie posiadała wcześniej odpowiednich technologii. Dopiero dzisiejsze zdalnie sterowane miniaturowe łodzie podwodne pozwoliły odnaleźć wrak.
Dokonał tego amerykański Seabed Constructor. Można by go nazwać statkiem-matką, wypełnionym mimiaturowymi łodziami podwodnymi. Wyposażone w kamery zdolne do wytrzymania nawet wysokiego ciśnienia, odnalazły wrak okrętu "La Minerve" na głębokości 2300 metrów.
Francuskie Ministerstwo Obrony Narodowej planuje przesunięcie wraku okrętu bliżej linii brzegowej. Następnie nurkowie mają zejść pod wodę i przeszukać okręt, w celu ustalenia powodów katastrofy. Istnieje też cień szansy, że wrak uda się wydobyć z dna morskiego.
Seabed Constructor - ten sam statek odnalazł wrak argentyńskiego okrętu podwodnego
Pod koniec 2017 roku zaginął argentyński okręt podwodny ARA "San Juan". Nikt nie był w stane zlokalizować wraku, pomimo wielu potencjalnych podpowiedzi. Dopiero Seabed Constructor był w stanie namierzyć zaginiony okręt. Prawie dokładnie rok po zatonięciu, załoga amerykańskiego statku poinformowała o odnalezieniu wraku ARA "San Juan".
Źródło: Popular Mechanics