Nowe Humble Bundle na PlayStation 4. Jest tylko jeden problem

Nowe Humble Bundle na PlayStation 4 - Humble Indie PlayStation Bundle 2019 - to między innymi "Wasteland 2" czy "Shadow Warrior 2". Jest jedna przeszkoda - europejskie konta PlayStation nie są objęte akcją.

Jesienią ubiegłego roku wydawało się, że Humble Bundle zniosło bariery - gry można było rejestrować także na europejskich kontach. Niestety, nowe Humble Indie PlayStation Bundle 2019 wraca do starych ograniczeń. Promocja skierowana jest do graczy ze Stanów Zjednoczonych i państw Ameryki Południowej. Wprawdzie w internecie są instrukcje, jak założyć amerykańskie konto, aby móc zakupić gry, ale zawsze to dodatkowe utrudnienie.

Czy warto się starać, żeby kupić gry w nowym Humble Indie PlayStation Bundle 2019? Płacąc niecałe jeden euro (mniej niż 4 zł) otrzymamy "Grim Fandango Remastered", "The Bard's Tale" i "InnerSpace". Za sprawą dwóch pierwszych tytułów pamiętający lata 90. już są pewnie skuszeni. A co dalej?

Kwota wpłat rośnie. Trzeba przekroczyć średnią wpłat, która w chwili pisania wiadomości wynosiła 8,82 euro. Czyli prawie 38 zł. Za taką sumę zestaw gier powiększy się o naprawdę klimatyczny polski horror "Layers of Fear", dobrze oceniany klasyczny RPG "Wasteland 2", chwalony przez wielu "The Talos Principle" i przygodówkę "Broken Age". Naprawdę solidna paczka gier za niewielkie pieniądze.

"Layers of Fear" nie jest jedyną produkcją, którą zgarnąć można w ramach Humble Indie PlayStation Bundle 2019. Jeżeli zapłacimy więcej niż 56 zł, dostaniemy jeszcze polską strzelaninę "Shadow Warrior 2". Gra to dzieło warszawskiego Flying Wild Hog. "Shadow Warrior 2" ukazał się w 2016 roku na PC i konsole. Kluczowymi punktami było urządzanie spektakularnej masakry. Szeroki wachlarz broni i elementy otoczenia wykorzystywaliśmy do widowiskowej walki z całym wymiarem demonów. Do tego główny wątek fabularny można było ukończyć także w trybie kooperacji.

Mało strzelania? Jest jeszcze "Killing Floor 2". Organizatorzy podkreślają, że gdybyśmy chcieli kupić wszystkie gry z zestawu osobno, płacąc ich regularną cenę, bylibyśmy ubożsi o… 239 dolarów. Czyli prawie 900 zł! Oczywiście nie wzięto pod uwagę licznych promocji, ale i tak mniej niż 60 zł za gry konsolowe to świetna okazja. Tym bardziej że część sumy, albo nawet całość, możemy przeznaczyć na organizacje charytatywne. I tylko te niepotrzebne bariery regionalne - ach, gdyby bez przeszkód dało się kupić zestaw u nas, bez kombinowania z kontami!