Nowa taktyka Rosjan. Tak się teraz kamuflują
Rosjanie wymyślili nową formę kamuflażu wizyjnego i termicznego. Można by nazwać go "kokonowym". Taktyka jest o tyle niebezpieczna, że zarówno "oszukuje" ukraińskie drony, jak i odwraca uwagę piechoty.
Rosjanie zastosowali nową taktykę podczas grudniowego ataku grup szturmowych na pozycję jednej z brygad ukraińskich sił zbrojnych w rejonie Vugledaru. Jedna grupa przypuściła "frontalny atak", który w rzeczywistości okazał się jedynie manewrem, mającym na celu odwrócenie uwagi.
W tym samym czasie bowiem inna grupa rosyjskich agresorów próbowała dostać się na pozycję ze skrzydła. Żołnierze pełzali, wraz ze sprzętem chowając się pod swoistymi "kokonami" lub "pelerynami", co utrudniło identyfikację z użyciem dronów.
"Kokonowa" taktyka Rosjan. Kamuflaż i odwrócenie uwagi
Jak relacjonują przedstawiciele ukraińskich sił zbrojnych, rosyjscy żołnierze wchodzą do takich kokonów i pomału przesuwają się do przodu, unikając zauważenia. Szczególnie że nie towarzyszą im podczas akcji żadne pojazdy opancerzone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co więcej, Defense Express informuje, że kokony te nie tylko utrudniały dostrzeżenie celów w standardowy sposób. Pozwalały też ukryć się Rosjanom przed oczami kamer termowizyjnych. Skuteczne rozwiązanie tego typu (kamuflaż termiczny) ukraińskie siły zbrojne zauważyły u Rosjan już w kwietniu 2023 r., ale takie połączenie to coś nowego.
Kamuflaż termowizyjny jest również wykorzystywany przez Ukraińców. O jego stworzeniu informował w listopadzie Mychajło Fedorow, a Karolina Modzelewska na łamach Wirtualnej Polski wyjaśniała, jak ta "peleryna niewidka" działa.
Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski