Nowa broń w walce z cenzurą internetu

"Ten program ma potencjał zmienić losy wyścigu zbrojeń dotyczącego cenzury w internecie na rzecz wolności i otwartości komunikacji" - powiedział J. Alex Halderman, jeden z twórców systemu Telex. "Internet może katalizować zmiany, umacniać ludzi dzięki informacjom i komunikacji. Represyjne rządy odpowiadają na to, agresywnie filtrując treść stron internetowych. Jeśli możemy utrzymać te kanały otwarte, dajemy większej ilości ludzi szanse na wolność słowa i dostęp do informacji" - dodał.

Działanie systemu wymagałoby ustawienia przez dostawców internetowych sprzętu, nazwanego "stacją Telex", poza granicami kraju cenzurującego internet. Program Telex, ściągnięty z internetu lub zainstalowany z innego nośnika, po ustanowieniu bezpiecznego połączenia ze stroną HTTPS (mogłaby to być dowolna, niezablokowana, chroniona hasłem witryna) oznaczałby to połączenie przy pomocy zakodowanego znacznika. Stacje Telex wykryłyby ten znacznik, niemożliwy do znalezienia w inny sposób, i przekierowałyby połączenie tak, by użytkownik miał dostęp do zablokowanych stron.

"Będzie to wymagało wsparcia narodów, które są przyjaźnie nastawione do wolnej i otwartej sieci. Problem z jakąkolwiek firmą, która by się tego podjęła w pojedynkę jest taki, że natychmiast stałaby się ona celem ataków. Trzeba zrobić to na taką skalę, żeby represyjne rządy stanęły przed wyborem: albo wolny internet, albo żaden" - skomentował Halderman.

Badacze aktualnie testują projekt. Do tej pory udało im się, dzięki stacji Telex ustawionej w ich laboratorium, umożliwić oglądanie filmów na serwisie YouTube osobie znajdującej się w Pekinie, gdzie ta witryna jest zablokowana.

Program zostanie zaprezentowany 1. sierpnia na USENIX Security Symposium w San Francisco. Jest to spotkanie badaczy, administratorów sieciowych i programistów zajmujących się bezpieczeństwem systemów i sieci komputerowych.